MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Klemens Murańka, brązowy medalista mistrzostw świata w skokach narciarskich, zakończył karierę

Krzysztof Kawa
Klemens Murańka podczas zawodów Pucharu Świata w Zakopanem
Klemens Murańka podczas zawodów Pucharu Świata w Zakopanem Andrzej Banas
Skoczek narciarski Klemens Murańka zakończył karierę. - Po 23 latach podjąłem decyzję, że zakończę swoją przygodę ze skokami narciarskimi - napisał na Instagramie 30-letni zawodnik z Zakopanego.

Klemens Murańka największe sukcesy odnosił w rywalizacji drużynowej: trzykrotnie stał na podium Pucharu Świata i ma w dorobku brązowy medal mistrzostw świata w Falun w 2015 roku. Indywidualnie najbliżej podium najbardziej prestiżowych zawodów był w Willingen w 2021 roku, gdy zajął czwarte miejsce w PŚ.

W dorobku zakopiańczyk ma też cztery medale mistrzostw świata juniorów: indywidualnie był srebrnym medalistą w 2013 roku, a ponadto trzykrotnym medalistą drużynowym: złoty (2014) i dwukrotnie srebrny (2012, 2013). Wygrał też z drużyną konkurs Zimowego Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy w 2011 roku, był zwycięzcą Letniego Pucharu Kontynentalnego z lat 2017 i 2019 oraz medalistą mistrzostw Polski.

W Pucharze Świata Murańka zadebiutował w 2011 roku w Zakopanem, a po raz ostatni wystartował w lutym tego roku w Sapporo, gdzie zajął 44. miejsce. W styczniu 2021 roku został rekordzistą skoczni w Willingen (153 metry).

"Drodzy fani, sponsorzy i przyjaciele, po 23 latach podjąłem decyzję, że zakończę swoją przygodę ze skokami narciarskimi. Nie było łatwo ją podjąć, ponieważ poświęciłem wiele w swoim życiu tej dyscyplinie. W swojej karierze miałem wiele pięknych chwil, których nigdy nie zapomnę. Dziękuję trenerom, sponsorom i wszystkim, którzy pomogli mi w jakikolwiek sposób na mojej sportowej drodze. Specjalne podziękowania kieruję do rodziny, bez której nie byłbym w stanie poradzić sobie ze sportowymi kryzysami" - napisał.

- Przymierzałem się do tego przynajmniej od dwóch-trzech sezonów. Uznałem, że z roku na rok coraz trudniej znaleźć mi motywację. Między innymi z powodu problemów z pobolewającymi biodrami, w przypadku których miałem ograniczony zakres ruchomości. Ciągnąłem tak od 2019 roku, borykając się z takimi kłopotami. Mój organizm fizycznie i psychicznie odmówił posłuszeństwa, a skoki nie sprawiały mi na tyle dużo przyjemności, abym dalej to kontynuował - powiedział skoczek w rozmowie z Dominikiem Formelą z portalu skijumping.pl.

- Co dalej będę robił? Na dzisiaj nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Na pewno chcę odpocząć od skoków. Może kiedyś spróbuję przekazać swoje doświadczenie młodzieży jako trener - dodał Murańka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Julia Szeremeta: "Oby mój sukces przyniósł pieniądze do boksu"

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska