Spis treści
- W zeszłym roku kleszcze zaskoczyły nas na początku marca, a w tym roku jeszcze wcześniej: już pod koniec stycznia - mówi Czytelniczka z Babiej Wsi w Bydgoszczy. - Chodzę na spacery z psem nad Brdę i najprawdopodobniej stamtąd przyniósł dwa kleszcze. Uczulam na to Czytelników „Pomorskiej”. Niestety, czas już zabezpieczać zwierzęta przed kleszczami. No i samemu trzeba uważać, choć większość z nas jest jeszcze szczelnie ubrana i mało prawdopodobne, że kleszcz przedostanie się do skóry.
Co rok kilkaset zachorowań więcej
Jednak w 2025 roku Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Bydgoszczy odnotowała już 14 przypadków boreliozy, a z podsumowania 2024 roku wynika, że liczba zachorowań była znacznie wyższa niż w 2023 r. - Zarejestrowano 906 przypadków - informuje Paweł Lonser, kierownik Oddziału Nadzoru Przeciwepidemicznego Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy i Specjalista Zdrowia Publicznego.

Liczba zachorowań na boreliozę w 2024 r. w Kujawsko-Pomorskiem
- styczeń – 19
- luty – 24
- marzec – 18
- kwiecień -33
- maj – 45
- czerwiec – 108
- lipiec – 184
- sierpień – 130
- wrzesień – 102
- październik – 106
- listopad – 79
- grudzień – 58
To zła wiadomość, bo wynika z niej, że liczba zachorowań na boreliozę w regionie rośnie z roku na rok. W 2023 roku w zarejestrowano 788 przypadków, w 2022 - 528. - Najwięcej zachorowań w minionym roku miało miejsce w lipcu, kiedy to odnotowano 184 przypadki, co jest typowe dla sezonu letniego, gdy wzrasta aktywność kleszczy, a także ludzie znacznie częściej korzystają z aktywności na świeżym powietrzu. W drugiej połowie roku liczba przypadków boreliozy zaczęła maleć - uzupełnia Paweł Lonser.
W drugim stadium choroby zwykle bolą stawy kolanowe
Chorzy twierdzą, że trudno podejrzewać boreliozę, jeśli człowiek nie znajdzie na ciele wbitego kleszcza. - Na początku objawy są pojedyncze - tłumaczy pan Jacek z Grudziądza. - Bolało mnie kolano i miałem słabszą prawą nogę. Mam 63 lata, uznałem więc, że to objawy związane z wiekiem, ale przestraszyłem się, gdy noga zaczęła mi drżeć. Poszedłem do lekarza, a on zalecił badanie krwi w kierunku boreliozy.
Wynik był pozytywny. - Pamiętam, że wyciągałem kleszcza spod kolana, ale to było jeszcze przed 60-tką. Lekarz powiedział mi, że sporadyczne bóle mogą trwać latami, ale w końcu następuje atak boreliozy i w moim przypadku było to drżenie całej nogi. Nie należy bagatelizować bólu stawów, które pojawiają się w drugim stadium choroby - zaleca pan Jacek.
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Instytut Badawczy podaje, że w drugim stadium boreliozy dochodzi do zakażenia wielu narządów i układów:
- Pojawiają się dolegliwości ze strony ośrodkowego lub obwodowego układu nerwowego, np. porażenie nerwu układu kostno-stawowego. Krótkotrwałe epizody bólów mięśniowo-stawowych dotyczą zwykle jednego lub dwóch - trzech stawów, zazwyczaj kolanowych, rzadziej skokowych, łokciowych, ramiennych i biodrowych. Główne objawy to obrzęk, bolesność i zaczerwienienie.
Szczególnie narażeni są rolnicy
Grupą narażoną na zakażenie kleszczami są m. in. rolnicy. Jak podaje Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, wśród 115 chorób zawodowych, powodujących uszczerbek na zdrowiu i wypłatę jednorazowych odszkodowań w pierwszej połowie 2024 roku, dominowały choroby odkleszczowe, w tym 87 przypadków boreliozy i 8 kleszczowego zapalenia mózgu (KZM).
Nie ma szczepionki przeciwko boreliozie, ale można się zaszczepić przeciw KZM. - Przedwiośnie to dobry moment - zachęca Państwowy Zakład Higieny. - Konieczne jest przyjęcie trzech dawek szczepienia pierwotnego oraz dawek przypominających co trzy - pięć lat.
