MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kliencie, bądź czujny

(AW)
Zakupy w promocji nie zawsze oznaczają oszczędności - ostrzegają bydgoska inspekcja handlowa oraz rzecznicy konsumentów.

W drugim kwartale tego roku Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej w Bydgoszczy skontrolował siedem dużych supermarketów.

- Odkryliśmy przypadki, że produkty z gratisami były droższe od tych sprzedawanych bez "prezentów" - mówi Luiza Rutkowska z bydgoskiej inspekcji handlowej. - Zauważyliśmy też, że towar był w tej samej cenie w trakcie i przed promocją, mimo że sklepy podawały, iż zanim zaczęły go reklamować kosztował on więcej.

Ceny pod stałą obserwacją
Nieprawidłowości dostrzegają też rzecznicy praw konsumentów. Według Romualda Radomskiego, powiatowego rzecznika konsumentów w Bydgoszczy, promocja polega często na wypromowaniu produktu, a nie na obniżeniu ceny.

- Jest to zgodne z prawem - dodaje Radomski.

Marzenna Napiórkowska, powiatowy rzecznik konsumentów w Toruniu tłumaczy, że bardzo trudno jest wyłapać kiedy zmieniają się ceny produktów.

- Klient musiałby je cały czas obserwować. Gdy zaś dołączane są do artykułów prezenty, powinien on sprawdzić, ile kosztują osobno gratisy i artykuły - tłumaczy Napiórkowska. Rzeczniczka radzi też, by dokładnie czytać informacje podane na paragonie.

- Jeżeli towar był tańszy na półce niż przy kasie, to powinniśmy zapłacić niższą cenę - wyjaśnia Napiórkowska. - 80 procent sklepów, zwłaszcza dużych, stosuje się to tych zasad.

Przelicz, zanim kupisz
Klienci powinni też podczas zakupów zwracać uwagę na ceny jednostkowe towarów. Toruńska rzeczniczka konsumentów wyjaśnia:

- Markety nieraz próbują nas przekonać, że przykładowo olej sprzedawany w dużym opakowaniu jest tańszy niż ten w małym. Jeśli przeliczymy, ile kosztowałby litr produktu, to takie zapewnienia mogą okazać się nieprawdziwe.

Nadal pojawiają się problemy z reklamowaniem produktów kupionych w promocjach.

- To, że zapłaciliśmy za towary mniej, nie ma znaczenia. Mamy prawo je reklamować - mówi Joanna Piątkowska, powiatowy rzecznik konsumentów w Inowrocławiu.

Romuald Radomski dodaje:
- Możemy reklamować nawet artykuł, o którego wadzie wiedzieliśmy podczas zakupu. Wówczas jednak mamy prawo zgłosić sprzedawcy roszczenia, które dotyczą innej, wcześniej niewidocznej usterki.

Tańszy, bo gorszej jakości
Jeśli konsument kupuje towar, który nie jest oznaczony w sklepie jako wadliwy, to i tak powinien zwrócić uwagę na jego jakość - radzą rzecznicy.

- Promocje mogą wynikać z obniżenia jakości produktu lub zbliżającej się daty ważności artykułów - tłumaczy Joanna Piątkowska. - Konsumenci muszą być więc czujni i uważnie sprawdzać nie tylko ceny interesujących ich towarów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska