Funkcjonariusze ustalili, że kobieta usłyszała huk, więc wyszła z budynku, żeby sprawdzić, co się stało. Okazało się, że pod sklep w Jabłonowie podjechał volkswagen golf. Jego kierowca był pod wpływem alkoholu. Kobieta zabrała kierowcy kluczyki od samochodu i wezwała policję.
Badanie wykazało, że 67-latek ma ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Wyszło też na jaw, że chwilę wcześniej uderzył w znak drogowy.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do brodnickiej komendy. Spędził noc w areszcie. Dzisiaj (14 czerwca) zostanie przesłuchany. Za kierowanie pojazdem po pijanemu, grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. 67-latek straci również prawo jazdy.
Młodzi kierowcy wciąż najbardziej niebezpieczni

Wideo