Wczoraj (23 sierpnia) w gminie Chrostkowo (powiat lipnowski) doszło do tragicznego wypadku. Podczas wycinki przydomowych topoli, konary jednego ze spadających drzew śmiertelnie raniły 48-letnią kobietę.
Około godziny 18 mieszkanka gminy Chrostkowo wyszła na chwilę z domu, aby porozmawiać z mężem. Tym samym nieopatrznie znalazła się w zasięgu powalanych drzew. Konary jednego z nich raniły kobietę.
Mimo udzielonej przez wezwaną ekipę pogotowia ratunkowego pomocy, kobieta zmarła.
Okoliczności tragedii badają wspólnie z prokuratorem policjanci z Lipna.