Zobacz także wideo: Zielona Góra. Kobieta domagała się alimentów, została skazana za stalking. W jej obronie stanął Rzecznik Praw Obywatelskich
Zmiany w kodeksie pracy 2020
1 grudnia 2020 roku weszła w życie nowelizacja kodeksu pracy. Wśród nowych przepisów znalazł się między innymi ten, wprowadzający wysokie kary dla pracodawców, którzy płacą alimenciarzom "na lewo". W ten sposób ustawodawca próbuje walczyć z powszechnym problemem, jakim jest wyegzekwowanie zasądzonych alimentów. Wielu alimenciarzy zasłania się bowiem brakiem zatrudnienia lub niskimi dochodami, a tak naprawdę pracuje "na czarno" lub pobiera część wynagrodzenia do ręki, poza stawką zawartą w umowie z pracodawcą.
Zmiany w kodeksie pracy: kary dla pracodawców
Wysokie grzywny, które przewidują znowelizowane od 1 grudnia 2020 roku przepisy kodeksu pracy (zwarte w art. 281 i 282), mają zniechęcać pracodawców do działania niezgodnego z prawem.
Alimenty na żonę lub męża. Sprawdź, kiedy były małżonek musi...
Co może grozić pracodawcy, który zatrudnia alimenciarza "na czarno"? Paragraf 2 art. 281 kodeksu pracy stanowi, że za dopuszczenie do pracy bez pisemnej umowy pracownika-alimenciarza (wobec którego toczy się egzekucja świadczeń alimentacyjnych oraz egzekucja należności budżetu państwa powstałych z tytułu świadczeń wypłacanych w przypadku bezskuteczności egzekucji alimentów i zalega on ze spełnieniem tych świadczeń za okres dłuższy niż 3 miesiące), pracodawcy lub osobie działające w jego imieniu grozi kara grzywny 1500 zł do 45 000 zł.
Takiej samej karze grzywny w myśl paragrafu 3 art. 282 kodeksu pracy podlega również pracodawca (lub osoba działająca w jego imieniu), który wypłaca część wynagrodzenia "pod stołem", bez dokonania potrąceń na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych.
