https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolarze Stali Grudziądz w ekipie francuskiej Super U Maritime-APOGE Cycliste [wideo]

Maryla Rzeszut
Młodzi kolarze ALKS Stal/Ocetix/Iglotex Grudziądz, doskonale wyszkoleni, szybko znajdują nowe, silne drużyny za granicą, m.in. we Włoszech i Francji.
Młodzi kolarze ALKS Stal/Ocetix/Iglotex Grudziądz, doskonale wyszkoleni, szybko znajdują nowe, silne drużyny za granicą, m.in. we Włoszech i Francji. Maryla Rzeszut
Łukasz Klasiński, Michał Michciński, Marceli Zieliński i Mariusz Gąsiorowski jeszcze niedawno ścigali się m.in. w międzynarodowym wyścigu UCI juniorów w Grudziądzu, w barwach Stali. Klasiński i Michciński już jeżdżą w teamie francuskim, a Zieliński i Gąsiorowski dołączą do nich w 2015 r.

Najdłużej z tej czwórki we francuskiej drużynie Super U Maritime-APOGE Cycliste jest Łukasz Klasiński (2 lata). Jest to ekipa amatorska, ale...

- Jej poziom jest nieporównywalny z polskimi temami. Każdy kolarz powie, że najlepiej zdobywać doświadczenie we Francji, gdzie poziom jest bardzo podwyższony -mówi Klasiński. - Przekonałem się o tym na własnej skórze, kiedy przed dwoma laty trafiłem do tej drużyny i sezon rozpocząłem już w lutym, od udziału w 6 klasykach, we francuskich Pirenejach. Było piekielnie ciężko. Ostatni z tych klasyków zakończyłem na 20. miejscu, co było niesamowitym osiągnięciem.

Więcej wiadomości z Grudziądza na www.pomorska.pl/grudziadz

Ponad rok występuje w tej drużynie Michał Michciński.
- Francuskie drużyny amatorskie są praktycznie jak nasze zawodowe - uważa Michciński. - Dzięki kolegom, zwłaszcza Łukaszowi Klasińskiemu, którzy wcześniej "przetarli" drogę do drużyn francuskich, dostałem się do Super U Maritime-APOGE Cycliste. Utrzymujemy kontakt ze Stalą Grudziądz, która nam pomaga, z kolei my odwdzięczamy się, startując w mistrzostwach Polski, w barwach Stali. Nie zerwaliśmy więzów z grudziądzkim klubem.

Marceli Zieliński ma nadzieję, że rozwinie się sportowo we francuskime teamie. - Zdaję sobie sprawę, że będzie to harówka, ale bez ciężkiej pracy niczego się nie osiągnie. A ja marzę, żeby kiedyś wystapić w wielkim toiurze, jak Tour de France...

A jakie są oczekiwania Mariusza Gąsiorowskiego? - Takie, żeby wspierać drużynę Super U Maritime-APOGE Cycliste, samemu spisywać się jak najlepiej i pomagać kolegom w osiąganiu bardzo dobrych wyników. Wiadomo, na szosach we Francji zyskam ogromne doświadczenie.

Rozpoczną w styczniu 2015 roku, w Alpach

Łukasz Klasiński, który ma już dwuletnie doświadczenie w Super U Maritime-APOGE Cycliste, informuje: - Jedziemy do Francji w styczniu, gfdzie pod koniec miesiąca, w Alpach rozpoczniemy przygotowania do startów. Rozpoczniemy właśnie od 6 klasycznych wyścigów. Nasi dwaj nowi koledzy z teamu, Marceli i Mariusz, "przetrą się" w tym niesamowitym wysiłku, zyskają cenną "szkołę" kolarską. Będą tam m.in. szalenie trudne, wykańczające, 6-7-kilometrowe podjazdy, A pierwsze miesiące roku są tam deszczowe, brzydkie. Rywalizacja na trasach jest bardzo trudna technicznie. Nie zrażamy się, będziemy pracować i walczyć.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Eryk

Niech jeżdżą za granicą , we Francji czy Włoszech nauczą się przynajmniej porządnego kolarstwa na porządnych drogach (chociaż nasze też już coraz lepsze)  tam mają bogate firmy sponsorujące drużyny 

G
Gość2

hmm... a kto tu mówi że Polska wykształca ich za free ?! Nic nie jest za darmo. Kolarze też muszą wykładać ze swojej kieszeni sporą sumę kasy jak chcą jeździć na zawody (wiem to z własnego doświadczenia). Nic nie poszło na marne. Ci kolarze wyjeżdżają za granicę ponieważ Polski i klubu nie stać na to żeby ich sponsorować na wyjazdach na zawodach a oni po prostu nie chcą się tu marnować i stać w miejscu, oni chcą się rozwijać i osiągnąć coś w tym życiu ...

G
Gość

No tak... Polska wykształci, nauczy za free a potem fruuu po kasę na zachód. Gdyby tak poszło w odwrotnym kierunku to byłaby odpowiednia umowa i kasa za zawodnika a tak to nic klub z tego nie ma oprócz wydanej kasy na szkolenie która poszła na marne.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska