Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolędy 2020/2021 w Kujawsko-Pomorskiem - będą czy nie? Mamy opinie z diecezji w regionie

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
To obrazek z niedalekiej przeszłości. Teraz nic nie wskazuje na to, że kolędy odbędą się w tradycyjnej formie
To obrazek z niedalekiej przeszłości. Teraz nic nie wskazuje na to, że kolędy odbędą się w tradycyjnej formie Dariusz Gdesz / Polskapress/zdjęcie ilustracyjne
- Nie tylko parafianie, ale i my czekamy na decyzje dotyczące kolęd 2020/2021 - mówią księża z regionu. Przypuszczają jednak, że tradycyjnych odwiedzin duszpasterskich tym razem nie będzie.

Zobacz wideo: Jarmark O! Choinka - Ratujemy Święta w Bydgoszczy.

- Koronawirus sobie z nami pogrywa - mówią kapłani z Kujawsko-Pomorskiego. - Słupki, obrazujące liczby zachorowań i zgonów z powodu COVID-19, raz skaczą w górę, raz w dół. Przez tę niestabilną sytuację nadal nie wiadomo, czy w sezonie 2020/2021 w poszczególnych parafiach danej diecezji kolędy się odbędą.

Nie ma ogólnopolskich wytycznych w tej kwestii. O formie tegorocznych spotkań duszpasterskich decyduje bowiem niezależnie każdy biskup diecezjalny. Ta decyzja musi zostać podjęta z uwzględnieniem sytuacji epidemicznej na danym terenie.

Odwołanie lub przeniesienie kolędy 2020/2021

Rozwiązań jest kilka. Kolędę można odwołać, przenieść na późniejszy termin albo - zamiast tradycyjnych odwiedzin księdza w domach - zorganizować specjalne msze święte dla parafian. Nabożeństwa w kościele miałyby w pewien sposób zastąpić tradycyjne kolędy. Takie są propozycje Konferencji Episkopatu Polski.

Diecezja Bydgoska decyzji jeszcze nie podjęła. Ks. Ryszard Pruczkowski, proboszcz parafii pw. Bożego Ciała na bydgoskim Szwederowie: - Moi parafianie też dopytują o kolędy. Większość z nich jest natomiast za tym, aby ze względów bezpieczeństwa tym razem je odwołać. Księża, udający się na wizyty, mieliby nałożone maseczki, często myliby dłonie środkiem dezynfekcyjnym i zachowywaliby wszelkie inne zasady ostrożności. Mimo to, zachodziłaby obawa, że kapłan, odwiedzając rodziny, zakazi się i to zakażenie przeniesie do kolejnych osób.

Zgłaszają się chętni na kolędę 2020/2021 w domu

Diecezja Toruńska wypowiedziała się w sprawie kolęd w dobie pandemii. - Odwiedzimy w tym roku jedynie te rodziny, które wyrażą taką wolę i się do nas wcześniej zgłoszą - wskazują księża z Torunia.

To znaczy: poszczególne parafie na terenie Diecezji Toruńskiej czekają na zgłoszenia osób mniej więcej do połowy grudnia. Pewnie, że kolędy rozpoczną się dopiero po świętach Bożego Narodzenia, ale kapłani już chcą zorientować się, ile rodzin jest zainteresowanych. Mając liczbę adresów do odwiedzenia, łatwiej da się wyznaczyć tzw. trasy kolędowe.

Kolejne diecezje, zlokalizowane w Kujawsko-Pomorskiem, a więc włocławska, gnieźnieńska oraz pelplińska, jeszcze nie podjęły ostatecznej decyzji.

Arcybiskup Wojciech Polak, Prymas Polski, zabrał głos w minioną niedzielę. - Pandemia nie pozwala na wizyty księży w naszych domach. Dlatego bardzo proszę kapłanów, aby zapraszali na msze święte do kościoła w poszczególne dni tygodnia mieszkańców danej ulicy czy danej wioski i w ten sposób, razem ze wszystkimi zgromadzonymi, modlili się o błogosławieństwo dla ich rodzin.

Zgromadzeni podczas tych nabożeństw będą musieli oczywiście pamiętać o reżimie sanitarno-epidemiologicznym. Maseczki, dezynfekcja rąk, zachowany odstęp - obowiązkowe.

Zegar tyka, a decyzji w sprawie kolędy w czasie pandemii brak

I parafianie, i duchowni, coraz bardziej niecierpliwie czekają na rozstrzygnięcia, dotyczące sezonu kolęd 2020/2021, ponieważ pozostały 4 tygodnie do ich rozpoczęcia. - Zachęcam do śledzenia komunikatów biskupów i ogłoszeń parafialnych w kościołach i na stronach internetowych parafii, aby być na bieżąco odnośnie wizyty duszpasterskiej w danej diecezji - informuje ks. Leszek Gęsiak, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.

Skoro o internecie mowa, to zrodził się pomysł, aby kolędy odbywały się online. Ksiądz miałby jedną kamerkę, rodzina parafian - drugą. Mogliby porozmawiać na odległość.

- Tak, jak całym sercem popieram rozwój internetu, tak jestem przeciwny kolędowaniu online - słyszymy w jednej z diecezji.

Wybrane diecezje w Polsce już zdecydowały, że w tym sezonie tradycyjnych kolęd nie będzie. Tak postanowiła m.in. Archidiecezja Katowicka, Diecezja Gdańska, Diecezja Poznańska i Diecezja Legnicka. W niektórych diecezjach wizyty w domach parafian zostają przesunięte. - W Diecezji Bielsko-Żywieckiej nie organizujemy w tym roku odwiedzin duszpasterskich rodzin w tradycyjnym okresie - informuje biskup Roman Pindel. - Wizytę tę przenosimy na czas, kiedy pozwolą na to warunki sanitarne. Czas ten zostanie oficjalnie podany.

Z kolei w Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej wierni zostaną zaproszeni do kościołów. W ich intencji będzie sprawowana msza, a po niej odbędzie się mniej formalne spotkanie. Parafianie po powrocie do domu sami pokropią mieszkania wodą święconą. Bywa i tak: proboszcz z Witoszowa Dolnego (powiat świdnicki, woj. dolnośląskie) rusza z kolędą do domów swoich parafian. Wcześniej wysłał do nich listy, dołączając po 2 koperty na datki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska