Na znakach drogowych kolejarze informują kierowców, że prace zakończą się... 24 stycznia. - Bzdura. Popełnili błąd, o którego poprawienie już ich dawno prosiliśmy - przyznaje Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.
Przeczytaj również: Przejmujemy Bydgoszcz Leśną, żeby przeprowadzić remont
Dodaje też, że oficjalne uzgodnienia z kolejarzami mówią o najbliższej środzie, czyli 29 stycznia. Niestety, mało widoczny postęp i słabe tempo robót na przejeździe każe wątpić i w tę deklarację.
- Latem ubiegłego roku kolejarze naprawiali przejście kolejowe Bydgoszcz-Bielawy, niestety prac nie zakończono! - napisała do nas pani Monika, mieszkanka ulicy Sygnałowej. - I kto by przypuszczał, nagle ktoś "mądry" z dyrekcji kolei wymyślił sobie ciąg dalszy modernizacji w okresie zimowym, i to w okresie największych mrozów, "ślizgawicy" a teraz śniegu!? To skandal Jak można tak traktować ludzi?! - pyta nasza Czytelniczka. - Czy ktoś pomyślał, jak mają przechodzić tą niebezpieczna kładką starsi ludzie, czy matki z dziećmi, z wózkami? Proszę spróbować przejść się tą kładką! Niebezpiecznie jest nawet jak jest sucho, a co dopiero gdy leży na niej śnieg, czy jest ślisko - dodaje.
**Więcej o tej sprawie w środę (29 stycznia) w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje**