Nie ma końca budowy ścieżek rowerowych w gminie Chojnice. I projektowane są następne. Jedną z nich jest ta, która będzie prowadzić z Lichnów do Sławęcina. Zadanie wygrał w przetargu ZPUH Dro-Bud ze Złotowa, a firma Jerzego Wiśniewskiego jest znana w regionie.
- Projektowała m.in. centrum Ogorzelin czy przebudowę mostu wraz z ulicą Dworcową w Silnie - informuje wójt Zbigniew Szczepański.
W przetargu nie było zażartej konkurencji, bo o to zlecenie ubiegały się trzy firmy. Wartość projektu to 35 tys. zł, a chodzi o 5,5 km odcinek, wstępnie po prawej stronie.W urzędzie podkreślają, że nie spieszą się z wykonywaniem inwestycji tego typu, ale przymierzyć chcą się i owszem. - Mają być gotowe do końca przyszłego roku - mówi wójt. - A my musimy trochę odpocząć po dotychczasowych robotach, a w tym roku wydamy na inwestycje 20 mln zł!
Ale pierwsza ścieżka, która będzie budowana w przyszłym roku, to na pewno na odcinku Chojnice - Angowice. Dlaczego? Bo gmina chce wynagrodzić mieszkańcom wzmożony ruch na tej trasie. To tędy jeżdżą śmieciarki do Nowego Dworu. Co jest dosyć uciążliwe. Ścieżka ma być czymś w rodzaju rekompensaty za tę niedogodność. Jeśli będą pieniądze, to zostanie przedłużona do Nowego Dworu.
Jakie inne odcinki staną się rajem dla rowerzystów? Mają to być już projektowane Nieżychowice - Zamarte i Charzykowy - Chojniczki. A w gminie Chojnice już wkrótce rowerowa sieć będzie umożliwiała nie tylko aktywny wypoczynek, ale też bezpieczne dotarcie do pracy i z powrotem do domu.
- Jest naprawdę super, że ścieżek jest coraz więcej - mówią fani jednośladów.
A przybywa ich w astronomicznym tempie, bo na popularnych szlakach rowerowych nigdy nie jest pusto i ten rodzaj aktywności wybierają całe rodziny.