Miejskie dotacje konserwatorskie są przyznawane w dwóch turach. Podczas pierwszej rajcy rozdzielili 1,4 mln zł. Pieniądze otrzymało wówczas 14 beneficjentów. Za drugim razem do podziału było 530 tys. zł. Umowy zostały podpisane z 9 właścicielami bądź zarządcami zabytków. Wnioski, które wpłynęły do miejskiego konserwatora zabytków, opiewały na większą kwotę - 718,6 tys. zł. Część beneficjentów dostała więc mniejsze sumy niż te, o które wystąpiły. Dzięki dotacjom zostanie uratowanych 9 zabytkowych obiektów.
Parafia bierze najwięcej
Wśród nich znalazł się kościół św. Jakuba (trzy dotacje na łączną kwotę 152,7 tys. zł), gdzie zostanie odnowione wnętrze kruchty, polichromie i sterczyny. Parafia dostała też środki na badania dachu i korpusu nawowego. W tym roku świątynia przy Rynku Nowomiejskim obchodzi swój jubileusz 700-lecia. Właśnie wtedy ruszyła budowa kościoła. Natomiast w kościele św. Piotra i Pawła przy ul. Poznańskiej zostanie wykonana dokumentacja fotograficzna obiektu, wizualizacja, badania polichromii oraz konserwacja ołtarza (45 tys. zł). Za miejskie pieniądze zostaną też odnowione kamienice przy Rynku Staromiejskim 9 (29 tys. zł), Mostowej 28 (10 tys. zł) i 32 (21,5 tys. zł) i Bydgoskiej 90 (2,4 tys. zł).
Biorą też strażacy, związkowcy i pocztowcy
Wśród beneficjentów znalazła się też Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej, która dostanie środki na remont dachu i wieży swojej zabytkowej siedziby (23 tys. zł), Poczta Polska, która przeprowadzi prace konserwatorskie obiektu przy Rynku Staromiejskim 15 (80 tys. zł), zarząd toruńsko-włocławskiej "Solidarności" na odnowienie kamienic przy Piekarach 35-39 (100 tys. zł), gdzie znajduje się tzw. Łuk Cezara, a także Uniwersytet Mikołaja Kopernika na kontynuację prac w auli prof. Kolankowskiego w Collegium Maius (66 tys. zł).
Na co można dostać kasę?
Miejskie dotacje są przyznawane od pięciu lat. Właściciele obiektów zabytkowych mogą je otrzymać m.in. na badania i ekspertyzy techniczne i konserwatorskie, przygotowanie dokumentacji i programów konserwatorskich, prace konstrukcyjne i tynkarskie w obiekcie, konserwację zabytkowych detali i polichromii, odnowienie lub odtworzenie okien, modernizację lub montaż instalacji. - Dotacje są uzupełniane o środki właścicieli. Czasami wynoszą one 20, 30 proc., a czasami nawet 80 proc. Dzięki nim dziesiątki toruńskich zabytków w ostatnich latach jest rewitalizowanych i konserwowanych - mówi prezydent Torunia Michał Zaleski.