https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne samobójstwo w toruńskim areszcie śledczym

LUK
21-letni Krystian z Górska powiesił się dzisiaj nad ranem w trzyosobowej celi toruńskiego aresztu śledczego.

Chłopak trafił do aresztu za drobne kradzieże i najprawdopodobniej targnął się na swoje życie z powodu izolacji i pobytu w odosobnieniu.

- O 4.15 strażnik zauważył, że Krystian nie rusza się - mówi Barbara Prus z Centralnej Służby Więziennictwa w Warszawie. - Osadzony powiesił się na pętli przymocowanej na rurze kanalizacyjnej. Strażnik natychmiast wezwał pomoc, jednak chłopaka nie udało się uratować.

Krystian zostawił list pożegnalny. Nie znamy jego treści. Zdaniem Służby Więziennej wszystkie formalności w toruńskim areszcie zostały dopełnione. Nie ma też wątpliwości, że było to samobójstwo.

Chłopaka codziennie odwiedzała rodzina. Dzisiaj miał trafić do ośrodka diagnostycznego w Bydgoszczy.

To drugie samobójstwo w toruńskim areszcie śledczym w tym miesiącu. Na początku sierpnia w celi powiesił się 52-letni torunianin.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
TK
Ile jeszcze krwi musi się polać w polskich więzieniach, że by nasza "kochana" władza zainteresowała się problemem ...

Ten problem można wciąż zamiatać pod dywan, ale w końcu ta krew wyleje się na ulice ...

Kara więzienia lub aresztu musi być dolegliwa, w końcu większość osób nie trafia tam niewinnie (choć i takie przypadki się zdażają ...), ale nie może urągać elementarnej godności ludzkiej ...

Trzymając ludzi, często głęboko zaburzonych,
w tak koszmarnym ścisku (na jednego więźnia przypada 1 – 2 m. kw. celi)
23 godziny na dobę (godzinna przerwa na spacer)
bez jakiegokolwiek sensownego zajęcia (tylko 24 % więźniów pracuje, a 8 % wykonuje nieodpłatne prace na rzecz jednostki),
bez pomocy (1 wychowawca na dyżurze przypada na 70 – 150 więźniów, a 1 psycholog na 200 – 600 więźniów),
powodujemy, że ci ludzie po prostu dziczeją ...
Są agresywni, okaleczają się, krzywdzą się nawzajem,
w końcu popełniają samobójstwa (w 2008 roku 229 więźniów odebrało sobie życie).

A jak w końcu więźniowie wychodzą na wolność, nic ich nie czeka ...

Funkcjonowanie ośrodków pomocy społecznej i urzędów pracy nijak się ma do sytuacji byłego więźnia, a organizacji pozarządowych, które mogłyby realnie pomóc byłemu więźniowi, prawie nie ma (jest ich zaledwie 5 na całą Polskę i prawie wszystkie funkcjonują na krawędzi śmierci głodowej ...).

Co jeszcze się musi stać, ile więźniów musi zginąć, ilu pracowników służby więziennej musi nabawić się choroby psychicznej lub popełnić samobójstwo (oni też nie wytrzymują pracy w takich warunkach ...), żeby się coś zmieniło ...

Dostojewski pisał, że miarą poziomu cywilizacji każdego społeczeństwa jest jego stosunek do więźniów, więc jakie sobie wystawiamy świadectwo ?
G
Gość
W dniu 27.08.2009 o 20:50, kiki napisał:

kolejna bzdurny artykuł!!!!skad ten red wzial te brednie?Jak codziennie mogla odwiedzac go rodzina skoro przebywał w AŚ?Jak wideznbia są dwa razy w m-cu...Za drobne kradzieze siedzoi...musza statystyki podnosci...a bandyci i mafia na wolnosci!!! no ale nie za darmo!!sedziowie, prokuratorzy i adwokaci swoje kasują!


PRAWDA
k
kiki
kolejna bzdurny artykuł!!!!
skad ten red wzial te brednie?
Jak codziennie mogla odwiedzac go rodzina skoro przebywał w AŚ?
Jak wideznbia są dwa razy w m-cu...
Za drobne kradzieze siedzoi...musza statystyki podnosci...a bandyci i mafia na wolnosci!!! no ale nie za darmo!!sedziowie, prokuratorzy i adwokaci swoje kasują!
G
Gość
szkoda , młody człowiek mógł wszystko jeszcze wyprostować , miał jeszcze przed sobą wiele szans i wiele marzeń
G
Gość
co tam się dzieje?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska