Kup Gazetę Pomorską przez SMS
Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij
Prokuratorzy pionu śledczego Instytutu są przekonani, że dzięki temu kolejni esbecy usłyszą zarzuty w sprawie nękania duchownego w latach 1982-1984 - podała wczoraj tvp.info.
- Śledztwo jest nadal prowadzone, ma charakter rozwojowy - mówi stacji Piotr Dąbrowski, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie. - W ostatnim okresie materiał dowodowy został wzbogacony o nowe istotne materiały, m.in. uznane za zaginione akta sprawy operacyjnego rozpracowania ks. Jerzego Popiełuszki o kryptonimie Popiel. W związku z tym można prognozować, że będą przedstawiane zarzuty kolejnym osobom.
Jak informuje TVP Info, akta sprawy o kryptonimie Popiel założonej w 1982 r. zniknęły na przełomie lat 80 i 90. Podejrzewano, że zostały zniszczone ponieważ zawierały dowody na "nękanie" ks. Popiełuszki. To także bogate archiwum pokazujące życie duchownego, ponieważ zawiera notatki z inwigilacji księdza, a także informacje od rozmieszczonych wokół niego tajnych informatorów.
Śledczy z IPN przyznają nieoficjalnie, że zarzutami może zostać objętych nawet do 10 osób. Dotychczas w śledztwie dotyczącym represji stosowanych wobec ks. Popiełuszki zostały przedstawione zarzuty trzem esbekom.
Udostępnij