Odział terenowy Agencji Nieruchomości Rolnych w Bydgoszczy 16 czerwca ogłosił przetarg na wykonanie remontu stropu i konstrukcji dachu w budynku mieszkalnym w Tulibowie. Na stronie internetowej ANR napisano, że Tulibowo leży w powiecie włocławskim, na szczęście to tylko zwykła pomyłka - wizja lokalna, w której uczestniczył potencjalny wykonawca, odbyła się w gminie Dobrzyń nad Wisłą w w powiecie lipnowskim.
Zakres prac, które trzeba będzie przeprowadzić w mocno podupadającym pałacyku jest duży. W zamówieniu przetargowym mówi się m.in. o demontażu starego i montażu nowego stropu drewnianego nad pomieszczeniami na piętrze wraz z ociepleniem, naprawa więźby dachowej poprzez wymianę i wzmocnienie deskami krokwi, zdjęcie starego pokrycia z blachy, pokrycie dachu blachą ocynkowaną, obróbki blacharskie, zamontowanie rynien i rur spustowych z pcv.
Prace prowadzone będą w warunkach szczególnych , w związku z tym, iż w pałacyku mieszka pięć rodzin. Wykonawca musi zobowiązać się do zabezpieczenia obiektu w trakcie robót przed opadami deszczu. - Jeden z potencjalnych wykonawców wpłacił już wadium - mówi Ryszard Kołodziejczyk, kierownik sekcji organizacyjnej oddziału terenowego ANR w Bydgoszczy. Mieszkańcy Tulibowa alarmują jednak, że przetarg w powodów proceduralnych przesunięto na następny tydzień.
- Taka "ciuciubabka" trwa z nami od dawna - twierdzą. Trudno jest im zliczyć, ile przetargów odwołano...
Jeśli natomiast dojdzie w najbliższych dniach do przetargu, wykonawca po podpisaniu umowy będzie miał 45 dni na wykonanie remontu. prac