Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński poinformował podczas briefingu prasowego, że do klubu wraca posłanka Małgorzata Janowska.
- Poróżnił nas stosunek do pewnych spraw odnoszących się do energetyki, Bełchatowa, przyszłości tego miasta. Doszliśmy tutaj do porozumienia, takiego bardzo konkretnego. Uczestniczył także pan premier i są wszelkie podstawy, że ta nasza jedność, która kiedyś też przez długi czas trwała, została odnowiona – powiedział prezes PiS.
Polityk dodał, że jest partia, która „coraz bardziej zabiera nam posłów”. – Ważne jest, że klub odbudowuje swoją większość i w tej chwili ta strata wynosi już tylko jedną osobę – przekazał. Klub ma teraz 232 posłów w Sejmie.
Prezes podkreślił, że cieszy się z powrotu Janowskiej do PiS-u. – Mam nadzieję, że będę mógł jeszcze przy kolejnych okazjach o tego rodzaju sprawach informować, ale być może to będą osoby, które nigdy nie były u nas – zapowiedział.
Janowska: Mamy wspólny cel – walczyć o bezpieczeństwo energetyczne
Głos zabrała również sama Janowska, która podziękowała między innymi premierowi Morawieckiemu za „bardzo długie rozmowy dotyczące energetyki”.
- Faktycznie powodem mojego odejścia z klubu były kwestie dotyczące energetyki, brak rozmów. W tej chwili rozmowy się odbyły, mamy wspólny cel – walczyć o bezpieczeństwo energetyczne – tłumaczyła polityczka.
Wyraziła nadzieję, że współpraca będzie dobrze wyglądać.
"Wróciłam do Zjednoczonej Prawicy. Długie analizy i rozmowy z Prezesem J. Kaczyńskim, Premierem Mateuszem Morawiecki i Adamem Bielanem zaowocowały kompromisem. Powstanie racjonalny plan dla Bełchatowa i regionu. To najważniejsze. Bierzemy się do pracy. Nie ma czasu do stracenia" - napisała później na Twitterze posłanka.
Odejście z PiS-u
Pod koniec czerwca z Prawa i Sprawiedliwości odeszło trzech posłów - Zbigniew Girzyński, Małgorzata Janowska i Arkadiusz Czartoryski. Powodem wyjścia z klubu był sprzeciw między innymi wobec polityki energetycznej rządu. Jednocześnie posłowie założyli koło „Wybór Polska”.
– Nie będziemy totalną siłą opozycyjną, będziemy się przyglądali merytorycznie wszystkim ustawom, które wpływają – mówił wtedy poseł Girzyński. – Nie wykluczamy nikogo, dla wszystkich jesteśmy otwarci – dodał.
Jednak 7 lipca jeden z posłów – Arkadiusz Czartoryski, powrócił do Prawa i Sprawiedliwości. Tym samym koło nie może istnieć, bo do tego wymagana jest liczba trzech posłów.
Dzień później Girzyński oraz Janowska poinformowali o dołączeniu do koła "Polskie Sprawy", którego przewodniczącą jest posłanka Agnieszka Ścigaj.
Komentarze polityków
Już po ogłoszeniu informacji o powrocie Janowskiej pojawiły się pierwsze komentarze wśród polityków.
Sytuację skomentował między innymi Paweł Szramka, poseł koła Polskie Sprawy, do którego przez chwilę należała Małgorzata Janowska:
"Czyt. Nie spodziewałam się, że mają na mnie taką teczkę. To już się więcej nie powtórzy" - napisał na Twitterze poseł KO Adam Szłapka.
