Najczęściej dopada nas tzw. kolka niegroźna. Ból w okolicy lewego podżebrza pojawia się podczas dłuższego, intensywnego biegu, zazwyczaj po jedzeniu. W takich sytuacjach ulgę powinno przynieść rytmiczne oddychanie i lekkie pochylenie się. Skurcze mięśni gładkich jelit nie wymagają leczenia. Wystarczy zadbać o to, by biegać co najmniej godzinę po posiłku i stopniować wysiłek.
Skurcze jelit może wywołać także łapczywe, nerwowe jedzenie, połykanie dużych kawałków, a przy okazji powietrza. Nieprzyjemności unikniemy, jeśli nauczymy się jeść spokojnie, bez pośpiechu. Życie ułatwi nam też picie co najmniej dwóch litrów płynów dziennie, najlepiej niegazowanej wody mineralnej i herbaty ziołowej. Gdy jednak przytrafi się nam atak, należy poluźnić odzież w okolicy pasa, położyć się na kilkanaście minut, ewentualnie położyć na podbrzusze ciepły kompres.
Poważniejsze i bardziej dokuczliwe są skurcze wątroby i nerek. W pierwszym przypadku silny ból promieniuje do prawej łopatki. Kolka wątrobowa jest objawem kamicy pęcherzyka żółciowego lub jego stanu zapalnego. Skurcze zwykle pojawiają się po zjedzeniu czegoś tłustego. Ból w okolicy lędźwiowej, promieniujący ku przodowi aż do spojenia łonowego, najczęściej oznacza kamicę nerkową. Towarzyszy jej zazwyczaj bolesne parcie na mocz.
W obu przypadkach dobrze jest zażyć środki przeciwbólowe i rozkurczowe, ułożyć się w wygodnej pozycji, najlepiej na boku z podkurczonymi nogami i rozgrzać obolałe miejsca. Nawracających dolegliwości nie wolno lekceważyć. Warto wykonać badania krwi i moczu, USG lub RTG dokuczającego narządu i jak najszybciej rozpocząć leczenie.