https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Komisarz rządzi Platformą Obywatelską. Bo nie było zgody!

(FI)
Inowrocławska Platforma podzieliła się też na zwolenników posła Brejzy (po lewej) i posła Roszaka (po prawej). Na zdjęciu: obu panom towarzyszy posłanka Teresa Piotrowska
Inowrocławska Platforma podzieliła się też na zwolenników posła Brejzy (po lewej) i posła Roszaka (po prawej). Na zdjęciu: obu panom towarzyszy posłanka Teresa Piotrowska Fot. Dominik Fijałkowski
- Po pierwsze musimy uporządkować działalność klubu radnych PO w Radzie Powiatu Inowrocławskiego - zapowiada senator Michał Wojtczak z Platformy, zarządca komisaryczny partii w powiecie inowrocławskim.

Żarty się skończyły. Zarząd Regionu w Toruniu zdecydował o rozwiązaniu struktur PO w powiecie inowrocławskim i wprowadzeniu komisarza.

Powodów takiego ruchu było z pewnością kilka. Konflikt w łonie powiatowej PO na dobre wybuchł podczas ostatniej kampanii wyborczej. Kandydatem na prezydenta Inowrocławia miał zostać Grzegorz Roszak, poseł Platformy. Ostatecznie PO udzieliła poparcia obecnemu prezydentowi Ryszardowi Brejzie, liderowi Porozumienia Samorządowego. Z list PO zniknął Jan Koziorowski, kandydat partii na inowrocławskiego radnego. Po wyborach doszło zaś do rozłamu wśród przedstawicieli PO w Radzie Powiatu Inowrocławskiego. W klubie radnych PO znalazło się tylko troje z siedmioroga przedstawicieli ugrupowania.

Odwołuje się

O komentarz poprosiliśmy posła Grzegorza Roszaka, który kierował powiatową Platformą. Poinformował, że złożył do Zarządu Krajowego PO odwołanie od decyzji Zarządu Regionu.

- Uznałem ją za nieadekwatną do faktycznej sytuacji. Umówiliśmy się jednak, że do czasu ogłoszenia stanowiska Zarządu Krajowego nie będziemy nic komentować - zaznaczył poseł.

Roszak przyznał, że ma swoje zdanie o tym, co dzieje się w inowrocławskiej Platformie i jest ono odmienne od stanowiska kolegów z Zarządu Regionu.

- W tej chwili nie zamierzam jednak dokładać do pieca. Poczekam na decyzję władz krajowych - stwierdził.

Nie komentuje

Drugi z inowrocławskich posłów PO - Krzysztof Brejza - także przypomina o obowiązującej umowie, aby wstrzymać się od komentarzy. Podaje nam numer telefonu do senatora Michała Wojtaczak, który sprawuje zarząd komisaryczny nad Platformą w powiecie.

Pan senator zapewnia, że gdyby nie widział szans na rozwiązanie inowrocławskiego problemu partii, na pewno nie zostałby komisarzem. Z góry zaznacza, że uporządkowanie wszystkich spraw nie potrwa kilka tygodni. Wymaga więcej czasu.

Także senator musi czekać na decyzję Zarządu Krajowego. Jeśli odrzuci on regionalne stanowisko, wszystko zostanie po staremu, a jeśli je utrzyma, trzeba będzie rozpocząć budowę struktur partii w powiecie, a także przygotować wybory nowych władz. - Po wstępnym rozpoznaniu sprawy widzę chęć współpracy ze wszystkich stron - zaznacza Wojtczak. Dodaje, że pierwszym, krokiem który zamierza uczynić, i może to zrobić bez decyzji centrali PO, jest uporządkowanie klubu radnych Platformy w Radzie Powiatu.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kazimierz
a gdzie choć słówko filara inowrocławskiej peło, syna ziemi tej ziemi, sławomira, świadka założenia peło, podpierającego scenę żeby tenory nie spadły...
może jakie zdjątko?
może wyjaśnionko?

Buuuhahahahahaaaaaaaaa....
Wygrałeś!
w
wyborca
Wyrzucić władze regionale PO, po tym jak dzisiaj ujawniono starania Lenza, Wyrowińskiego, Całbeckiego o ułaskawienie bohatera seksafery większej niż w Samoobronie, swojego kumpla, zięcia asystenta Lenza- byłego szefa policji w Toruniu.
Rozpisać nowe wybory do władz regionu, zdymisjonować Całbeckiego przed jesienią , jeżli Tusk chce by ktokolwiek oddał głos na jego partię.
f
fan
a gdzie choć słówko filara inowrocławskiej peło, syna ziemi tej ziemi, sławomira, świadka założenia peło, podpierającego scenę żeby tenory nie spadły...
może jakie zdjątko?
może wyjaśnionko?
x
x
A o którą chodzi?tę obywatelską, czy tę założoną przez pewnych działaczy "Kujawską"?

To chyba jasne że o partie PO ,a nie komitet wyborczy .
m
marek
Pewien inowrocławski klan o nazwisku na "B" chce przejąć w pełni władzę nad powiatową PO!

A o którą chodzi?tę obywatelską, czy tę założoną przez pewnych działaczy "Kujawską"?
b
były PO-wiec
Po tych wszystkich aferalnych sprawach w Inowrocławiu i w Janikowie jednego jestem pewien - w wyborach do parlamentu PO całkowicie tu polegnie,a szkoda,ale jak mówią nic bez przyczyny.

W rzeczy samej.Tym bardziej,że osoby poszkodowane w aferach to jedni z najlepszych.
J
Jarek
Pewien inowrocławski klan o nazwisku na "B" chce przejąć w pełni władzę nad powiatową PO!
s
samorządowiec
Co to znaczy "uporządkowanie" klubu radnych w radzie powiatu? To teraz partia będzie wyznaczać ludziom, co mądrea a co nie? Panowie, to już kiedyś było i na szczęście nie wróci!
M
Melchior
Po nie tylko stawia na ludzi z wyrokami a także na tych którzy mając zarzuty prokuratorskie oczekujący na proces.
Przykład ? Janikowo i jego burmistrz. Na otwarcie lodowiska poseł Lenc ściągnął do Janikowa marszałka województwa, wojewodzinę i wice ministra sportu. Mam nadzieją że zorientowali się po czasie i na otwarcie hali nikt z ważnych PO - wców się nie zjawił. A zawirowania z wyeliminowaniem kontrkandydata na burmistrza i roli posła Brejzy w promowaniu nie partyjnej (ale naszej) kandydatki na radną powiatową a kompletne olanie przewodniczącego PO struktur gminnych w Janikowie tylko dlatego że konkurował z Brzezińskim.

Po tych wszystkich aferalnych sprawach w Inowrocławiu i w Janikowie jednego jestem pewien - w wyborach do parlamentu PO całkowicie tu polegnie,a szkoda,ale jak mówią nic bez przyczyny.
S
SZU
Konkurował z Brzezińskim, koń by sie śmiał. Nie został POparty bo nie miał szans.

To dlaczego się go bali i w perfidny sposób wyeliminowali.Zdziwiłbyś się ,jak ten koń rżał by, ale nie ze śmiechu . Komu zależało na tym ? ......
s
sympatyk PO
Po nie tylko stawia na ludzi z wyrokami a także na tych którzy mając zarzuty prokuratorskie oczekujący na proces.
Przykład ? Janikowo i jego burmistrz. Na otwarcie lodowiska poseł Lenc ściągnął do Janikowa marszałka województwa, wojewodzinę i wice ministra sportu. Mam nadzieją że zorientowali się po czasie i na otwarcie hali nikt z ważnych PO - wców się nie zjawił. A zawirowania z wyeliminowaniem kontrkandydata na burmistrza i roli posła Brejzy w promowaniu nie partyjnej (ale naszej) kandydatki na radną powiatową a kompletne olanie przewodniczącego PO struktur gminnych w Janikowie tylko dlatego że konkurował z Brzezińskim.

Konkurował z Brzezińskim, koń by sie śmiał. Nie został POparty bo nie miał szans.
B
Były sympatyk PO
Po nie tylko stawia na ludzi z wyrokami a także na tych którzy mając zarzuty prokuratorskie oczekujący na proces.
Przykład ? Janikowo i jego burmistrz. Na otwarcie lodowiska poseł Lenc ściągnął do Janikowa marszałka województwa, wojewodzinę i wice ministra sportu. Mam nadzieją że zorientowali się po czasie i na otwarcie hali nikt z ważnych PO - wców się nie zjawił. A zawirowania z wyeliminowaniem kontrkandydata na burmistrza i roli posła Brejzy w promowaniu nie partyjnej (ale naszej) kandydatki na radną powiatową a kompletne olanie przewodniczącego PO struktur gminnych w Janikowie tylko dlatego że konkurował z Brzezińskim.
c
co z michałem w?
Co z samym M.Wjtczakiem, czy om ma prawo do tego?
Czy będzie startował do senatu, bo w myśl przyjętej niedawno uchwały ludzie na któruch ciąży wyrok sądowy nie mają prawa już startować? Czy PO to partia ludzi z wyrokami w zarządzie regionu?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska