CRACOVIA - NESTA KARAWELA 18:1 (4:1, 8:0, 6:0)
Bramka: Pieniak - Dzięgiel (17).
NESTA KARAWELA: Plaskiewicz (Witkowski) - Chrzanowski, Gaisins (2), Bomastek (2), Kuchnicki, Marmurowicz - Smeja (6), Maj, Jankowski, Ziółkowski, Minge - Porębski, Lidtke, Winiarski, Dzięgiel (2), Pieniak.
JKH JASTRZĘBIE - NESTA KARAWELA 3:2 (0:0, 2:1, 0:1, d. 1:1)
Bramki: 0:1 Kuchnicki - Marmurowicz (21), 1:1 Lipina (34), 2:1 Kral (37), 2:2 Marmurowicz - Ziółkowski (50), 3:2 Iviić (63).
NESTA KARAWELA: Witkowski - Ziółkowski, Smeja, Bomastek, Kuchnicki, Marmurowicz - Porębski, Gaisins, Jankowski, Kalinowski, Minge - Chrzanowski, Lidtke, Winiarski, Dzięgiel, Pieniak
W piątek nie tylko torunianie ustanowili swój rekord. Także dla gospodarzy to był historyczny mecz, bo nigdy Cracovia nie wygrała wyżej. Trudno cokolwiek powiedzieć o grze Nesty Karaweli. Sześć bramek zdobył Michał Piotrowski, a najwięcej asyst - także sześć - zanotował natomiast Nick Sucharski. 24 sekundy - tyle zaledwie czasu dzieliło gole numer 8 i 9 dla gospodarzy, jedną bramkę krakowianie zdobyli nawet w osłabieniu liczebnym.
Przeczytaj także: Nesta Karawela Toruń przegrała mecz za 6 punktów
Nic dziwnego, że torunianie, ze strachem czekali także na niedzielną potyczkę z JKH Jastrzębie, z którym już dwa razy w tym sezonie przegrali. Tymczasem byli bliscy niespodzianki i przegrali dopiero po dogrywce. Szansy nie wykorzystali zwłaszcza w ostatniej tercji, gdy zepchnęli gospodarzy do głębokiej defensywy.
W innych meczach - piątek: Ciarko - Unia 6:3, MMKS - JKS 4:3 (karne), Zagłębie - GKS 3:1; niedziela: Unia - Podhale 7:3, GKS - Ciarko 2:3 (dogr), Cracovia - Zagłębie 8:3.
Czytaj e-wydanie »