https://pomorska.pl
reklama

Komu nie pasują ustalone zasady, może się zwolnić. Nawet zaraz

MO
Na zdjęciu: badanie laryngologiczne w Przychodni Medycyny Pracy nr 3. To jedna z przychodni, w której ma zostać wprowadzony porządek urlopowy w tym roku
Na zdjęciu: badanie laryngologiczne w Przychodni Medycyny Pracy nr 3. To jedna z przychodni, w której ma zostać wprowadzony porządek urlopowy w tym roku Sławomir Kowalski
Dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w Toruniu chce zdyscyplinować załogę - według niektórych pracowników robi to jednak zbyt ostro. „Jeżeli komuś się to nie podoba, to niech natychmiast się zwolni z WOMP jeszcze dziś lub jutro” - tak kończy się kontrowersyjne zarządzenie dr. Stanisława Byczkowskiego, szefa WOMP.

Jak brzmi zarządzenie?

Zarządzenie nr 7/2015 dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy wydał 8 października bieżącego roku. Na zakładowym papierze, ze wszystkimi stosownymi pieczątkami, logo Certyfikatu Zarządzania Jakością ISO oraz z dyrektorskim podpisem. Adresaci wystosowanego pisma: kierownik kadr, główna księgowa, a także kierownicy przychodni WOMP w Toruniu.

Tak brzmi wierna treść tego zarządzenia: „Oczekuję od całej załogi Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w Toruniu rzetelnej i uczciwej pracy od dziś, to jest 8 października 2015 r. do końca 2015 r. Jeżeli ktoś musi iść na zaległy urlop wypoczynkowy, to tylko w październiku i listopadzie 2015 r. Wstrzymuję wszelkie urlopy i wyjazdy służbowe do końca grudnia 2015 r. Również te, które były uzgodnione i podpisane. W grudniu 2015 r. załoga Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w Toruniu cała pracuje!!! Jeżeli ktoś zaplanował w grudniu 2015 r. urlop zagraniczny, to ma przełożyć go na styczeń 2016 r. Jeżeli komuś to się nie podoba, to niech natychmiast zwolni się z WOMP jeszcze dziś lub jutro”.

Przypomnijmy, że Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy w Toruniu to jednostka, która podległa jest Urzędowi Marszałkowskiemu.

W jej skład wchodzą następujące - cztery przychodnie: medycyny pracy nr 1 (na ulicy M. Skłodowskiej-Curie 61/67), 2 (na ulicy Bydgoskiej 76) i 3 (na Szosie Bydgoskiej 46) oraz Akademicka Przychodnia Lekarska (na ulicy Gagarina 39).

Nie pierwszy raz

Jak twierdzą pracownicy WOMP-u, dyrektor Stanisław Byczkowski nie dopuścił się jakiegoś wyjątkowego aktu, na przykład z powodu wyjątkowej niesubordynacji za strony załogi.

- Jest to jedno z wielu pism, wysłanych przez pana dyrektora - informują pracownicy przychodni. - Ten sposób przekazywania informacji jest stosowany przez dyrektora od lat - dodają pracownicy. I pytają: - Czy taka forma korespondencji między pracodawcą a pracownikami jest właściwa?

W pierwszej kolejności chcieliśmy o zarządzeniu porozmawiać z dyrektorem Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy. Nie udało nam się jednak, ponieważ dr Byczkowski wyjechał do Bydgoszczy, do siedziby Narodowego Funduszu Zdrowia. Wyjaśnień udzieliła jednak Krystyna Kurkowska, kierownik Działu Organizacji, Nadzoru i Szkolenia WOMP.

Zmiana zdania

- Pan dyrektor miał dobre intencje - zapewnia Krystyna Kurkowska. - Chciał zdyscyplinować załogę, aby uniknąć tego, co od lat powtarza się w przychodniach w grudniu. Wielu pracowników nie wykorzystuje urlopu w ciągu roku i celowo kumuluje go na grudzień. A następnie chce brać np. po dwa tygodnie wolnego, obejmującego Boże Narodzenie i Nowy Rok. Dochodziło do tego, że w grudniu w żadnej z czterech przychodni nie było okulisty czy neurologa - twierdzi Krystyna Kurkowska.

Pani kierownik przyznaje, że treść zarządzenia wywołała spore oburzenie i niesmak wśród pracowników przychodni. Dyrektor zdał sobie podobno z tego sprawę. - Dlatego to zarządzenie odwołał. Problem postanowił rozwiązać inaczej. Obowiązek właściwego rozplanowania urlopów i wyjazdów służbowych do końca roku scedował na kierowników poszczególnych przychodni - kończy Krystyna Kurkowska.

Źródło: Nowości. Dziennik Toruński

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pacjent

Tak powinno byc,ALE co to za przychodnia medycyny pracy,kiedy mam 4 lekarzy do badania i zajmuje mi to 2-3 dni nie wspominajac badan psychotechnicznych.TU PANSTWO psychologowie stwraja sie ze mnie zrobic IDIOTE tak bylo ze mna.Wreszcie niewytrzymalem i poszedlem innych psychlogow 2 i zalatwilem to w sposob KULTURALNY bez glupawych docinkow.Mam tylko 1 dzien platny na badania a na Bydgoskiej to niemozliwe do przeskoczenia. Moze mniej przyjmowac pacjentow ,ale z klasa prosze panstwa.TAM mozna ducha wyzionac.TO tyle lub az tyle zalu.NIEMA co nazekac na dyra moze ma racje?!

p
pacjentka

Brawo Panie Dyrektorze!!!! To jest wyjątkowa sytuacja, aby szef jednostki służby zdrowia tak dbał o dobro pacjentów. Super! Kto tu jest dla kogo? Wcale nie trzeba się " męczyć" z pacjentami, przecież można siedzieć w domu, albo na targowisku handlować pietruszką!

Wybrane dla Ciebie

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska