Koncert noworoczny z konkursami w Grudziądzu. Brawo dla orkiestry z Torunia

Życzenia na drugim, wieczornym koncercie składali grudziądzanom Grzegorz Romanowski, wicedyrektor CK Teatr w Grudziądzu i Robert Malinowski, prezydent miasta, który powiedział: - Życzę pomyślności i wspaniałych, artystycznych wrażeń oraz przeprowadzenia w tym roku gruntownego remontu teatru, byśmy po tej modernizacji za prawie 8 mln zł, spotkali się w nowoczesnej, pięknej sali widowiskowej. Remont zaczynamy w maju tego roku a zakończymy do czerwca 2018 r. Będziemy zastanawiać się, gdzie zorganizować koncert noworoczny 2018 i w czasie remontu Grudziądzką Wiosnę Teatralną.

Tym razem formuła koncertu noworocznego przewidywała konkurs, w którym nagrodą były wejściówki na zbliżający się muzyczny spektakl karnawałowy "Cafe Bodo" (25 lutego w teatrze w Grudziądzu). Grudziądzka publiczność udowodniła, że ma sporą wiedzę o muzyce, bo szybko odgadywała - po jednym tylko podanym haśle - o jaką kompozycję i film chodzi. Trafnie wslkazali m.in. piosenki z filmu "Titanic", "Body Guard" czy z przedwojennego "Zapomniana melodia".
Publiczności podobały się znane piosenki w nowej interpretacji, młodzi wokaliści: Magdalena Tul, Grzegorz Wilk i Michał Grobelny zebrali gromkie brawa, chór Alla camera brzmiał bardzo dobrze, ale najlepiej Toruńska Orkiestra Symafoniczna, która znakomicie gra klasykę, jak repertuar rozrywkowy. Bez tej fantastycznej orkiestry koncert nie udałby się...
Koncert noworoczny "Skąd ta melodia" w grudziądzkim teatrze [zdjęcia]
Publiczność zapamięta na długo takie utwory z tego koncertu jak jak "New York, New York" (Wilk zaśpiewał nie gorzej niż sam Frank Sinatra), utwór z filmu "Desperado", którym Michał Zagrobelny rozruszał na dobre publiczność, "Hej, Mambo" Emilii Czekały czy "My Heart Will Go On" Magdy Tul.
W przerwie obu koncertów (o g. 17 i 20.30) toast noworoczny wznieśli lapmka szampana uczestnicy tego muzycznego wydarzenia.