Zobacz wideo: Tak wyglądają teraz kontrole zwolnień lekarskich. Oni są na celowniku ZUS

W Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu trwa XV Międzynarodowy Kongres „Katolicy a wojna i pokój”. Pierwszym prelegentem w sobotę był Mariusz Błaszczak, wiceprezes Rady Ministrów, minister obrony narodowej. Wygłosił referat o zagrożeniach, na które narażona jest obecnie Polska.
– Utopią są poglądy o zanikaniu funkcji państwa narodowego, o jednym możliwym modelu integracji europejskiej wykluczającym obronę narodowych interesów i o kapitale beznarodowości niosącym postęp i rozwój – mówił Błaszczak.
I dodał:
– Rzeczywistość udowodniła, że tylko silne państwo narodowe jest dziś w stanie oprzeć się zewnętrznemu wrogowi. Przykładem tego jest wojna na Ukrainie, gdzie silna tożsamość i wynikające z niej wysokie morale obrońców było w stanie zrównoważyć przewagę militarną, ludnościową i ekonomiczną kraju-agresora.
Minister podkreślił też, że Polska od lat jest celem dezinformacji tworzonej przez Rosję. Putinowi zależy na wywołaniu wzajemnej wrogości, czego efektem miałoby być zaprzestanie pomocy Ukrainie. Chodzi też o destabilizację sytuacji w całej Europie na poziomie gospodarczym, politycznym i społecznym.
– Rosja stara się odbudować imperium, odtworzyć sowiecką strefę wpływów w Europie Środkowo-Wschodniej – tłumaczył minister Błaszczak. – Działania te są wymierzone we wszystkie kraje naszego regionu, czego przykładem jest obecna wojna na Ukrainie, a wcześniejsza aneksja gruzińskich Abchazji i Osetii Południowej, zajęcie Krymu, zbrojne wspieranie rebelii w Donbasie, utrzymywanie wojsk w Naddniestrzu, generowanie kolejnych fal imigrantów do Europy przez podsycanie konfliktów na Bliskim Wschodzie i w Afryce, i stworzenie wspólnie z reżimem Łukaszenki systemu masowego organizowania nielegalnej imigracji na granicy z Polską.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
- Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
- Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
- Toruń Retro!
- Sport w Toruniu
Minister podsumował, że o bezpieczeństwie państwa leżącego w bezpośrednim sąsiedztwie zagrożeń decydują cztery czynniki: siła militarna, efektywna gospodarka, wewnętrzny ład społeczny i zawarte sojusze. O sile wojska, jak powiedział, decyduje jego liczebność i wyposażenie, ale również szerszy kontekst polityczny, społeczny, naukowo-edukacyjny, produkcyjny czy zdrowotny, w którym ono funkcjonuje.