Koniec korków dopiero w 2013? Kolejne opóźnienie w przetargu na toruński most

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun

Kolejne 10 dni opóźnienia

Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij

Pierwotnie firmy, które biorą udział w przetargu, mogły składać oferty do 28 czerwca. Ten termin jest już jednak nieaktualny. Został on wydłużony o kolejne 10 dni.

Powód? - Przesunięcie terminu złożenia ostatecznych ofert było konieczne - wyjaśnia Barbara Tyrankiewicz, kierownik biura realizacji projektu mostowego Miejskiego Zarządu Dróg. - Konsorcja biorące udział w postępowaniu zadają szczegółowe, bardzo rzeczowe pytania.

400 pytań o przeprawę
Do tej pory do drogowców wpłynęło ich ponad 400. Dotyczą one m.in. zapisów umowy, ubezpieczenia inwestycji, dokumentacji projektowej.

- Liczba i zakres pytań pokazuje, że mamy do czynienia z fachowcami, którzy dokładnie czytają specyfikację i analizują jej zapisy - podkreśla szefowa biura mostowego.

Tyrankiewicz zaznacza, że nie jest to porażająca liczba pytań. Dla porównania podaje przetarg na przebudowę Szosy Lubickiej, czyli o wiele mniej warte zadanie - 32,6 mln zł (cały most jest wyceniany na 921 mln zł). W przypadku tego zadania wpłynęło zaledwie 100 zapytań.

- Doprecyzowanie i wyjaśnienie na tym etapie niektórych zapisów specyfikacji pozwoli uniknąć problemów na budowie - mówi Tyrankiewicz.

Most na wiosnę 2013 r.?

Wpływ na przesunięcie terminu miały też sygnały od wykonawców. Informowali oni MZD, że powódź utrudniła im zapoznanie się ze specyfiką terenu, który w przyszłości stanie się placem budowy. Kiedy więc ruszy budowa toruńskiej przeprawy? Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i nie będzie protestów oraz odwołań, umowa z generalnym wykonawcą zostanie podpisana we wrześniu. Zaraz po tym rozpoczną się roboty. Mają one zająć 32 miesiące. Przeprawę pokonamy więc wiosną 2013 r.

Udostępnij