Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec z podwyżkami. Firmy już nie chcą podnosić pensji

Agnieszka Domka-Rybka
Agnieszka Domka-Rybka
123FR
6 na 10 wszystkich prowadzonych przez pracodawców rekrutacji nie kończy się tak, jak by tego chcieli – zatrudnieniem odpowiedniej liczby kandydatów o pożądanych kompetencjach. Z najnowszej edycji badania „Plany Pracodawców”, realizowanego przez Instytut Badawczy Randstad, wynika też, że firmy rzadziej niż przed rokiem prognozują podwyżki.

Komentarz Monika Fedorczuk, ekspertka Konfederacji Lewiatan:

Analizując deklaracje pracodawców dotyczące zwiększenia w najbliższym czasie wynagrodzeń, należy mieć na względzie dwa fakty – w ubiegłym roku przeciętne wynagrodzenie w Polsce wzrosło o nieco ponad 7%, co było rekordową podwyżką, a ponadto od tego roku wchodzą w życie przepisy obligujące do utworzenia Pracowniczych Planów Kapitałowych w zakładach pracy zatrudniających co najmniej 250 osób. To może przekładać się na mniejszą skłonność pracodawców do podnoszenia wynagrodzeń. Pracodawcy mogą mieć przekonanie, że ubiegłoroczne podwyżki są wystarczające, aby zatrzymać pracowników lub przyciągnąć nowych. Do tego dochodzi obawa przed zwiększonymi kosztami pracy w związku z koniecznością opłacenia składki na PPK i presją ze strony pracowników na wyrównanie ubytku w wynagrodzeniu z tytułu wpłaty.

Polecamy także: 250 tysięcy Ukraińców może pożegnać się z Polską. Czym ich kuszą Niemcy?

Nadal brakuje pracowników

Od kilku kwartałów utrzymuje się duże zapotrzebowanie na pracę, co przekłada się również na liczbę planowanych i rozpoczętych rekrutacji. Dla wielu firm konieczność zatrudnienia nowych pracowników wynika z dużego popytu na towary i usługi. Z drugiej strony, coraz częściej pracodawcy mówią, że brak dostępnych pracowników to najpoważniejszy czynnik ograniczający możliwości rozwoju firmy.

Polecamy także: Nasze firmy czekają problemy. Niemcy otwierają rynek dla Ukraińców. Płacą trzy razy więcej. Ile?

Trudności z pozyskaniem pracowników dotyczą właściwie wszystkich branż i nie są ograniczone wyłączenie do stanowisk specjalistycznych. Obecne niedobory pracowników mają wiele różnych przyczyn, do których należy zaliczyć m.in. dużą falę emigracji po wejściu Polski do UE, niską aktywność zawodową czy stosunkowo niski wiek przechodzenia na emeryturę. Trudności w rekrutacji to dla pracodawców nieobsadzone stanowiska pracy, co ogranicza możliwości nie tylko rozwoju, ale utrzymania działalności na określonym poziomie. Utrzymująca się sytuacja niedoboru pracowników może spowodować ograniczenie inwestycji wymagających zatrudnienia dużej liczby osób oraz zmniejszenie produkcji. W części przedsiębiorstw, w odpowiedzi na zaistniałą sytuację, wprowadzane są rozwiązania wykorzystujące automatyzację procesów. Warto jednak pamiętać, że nie każda praca da się zastąpić i nie w każdym przypadku jest to racjonalne ekonomicznie.

Ratunek to cudzoziemcy

Duże znaczenie dla podejmowania decyzji o zatrudnieniu obcokrajowców ma zakres zadań jaki jest im powierzany. Badania wskazują, że najczęściej obcokrajowcy pracują na stanowiskach robotników wykwalifikowanych i niewykwalifikowanych, zdecydowanie rzadziej na stanowiskach specjalistycznych. To może oznaczać, że część imigrantów zarobkowych pracuje poniżej swoich kwalifikacji, co – niestety – jest zjawiskiem typowym. Z pracy imigrantów korzystają głównie te branże, gdzie znajomość języka polskiego nie jest konieczna dla wykonywana obowiązków zawodowych (np. transport i logistyka, przemysł, budownictwo) lub takie, które funkcjonując w środowisku międzynarodowym opierają się na komunikacji w języku angielski (sektor BPO/SSC).

Polecamy także: Podanie o podwyżkę [wzór]. Jakich argumentów użyć, by przekonać szefa, że należy nam się podwyżka?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska