Mowa o odcinku drogi krajowej nr 56 pomiędzy Włókami a Koronowem. Jego ponad dwukilometrowy fragment, tuż przed Koronowem, to były pas startowy przeznaczony do awaryjnego lądowania samolotów.
Chcą pozbyć się piratów
Od lat jednak szeroka na 12 metrów trasa jest popularnym miejscem wśród posiadaczy sportowych motorów i samochodów. Często organizują sobie na nim nielegalne wyścigi. Jest też miejscem, w którym statystycznie dochodzi do większej liczby wypadków. - Wzdłuż całego pasa można naliczyć kilkanaście krzyży - mówi pan Adam, mieszkaniec Koronowa.
- Od lat mamy w tym miejscu problem z nielegalnymi wyścigami - przyznaje Tomasz Okoński, rzecznik prasowy bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Postanowiliśmy coś z tym zrobić i jeszcze w tym roku - na przełomie lipca i sierpnia - przebudujemy drogę.
W planie drogowców jest zwężenie trasy z 12 do 8 metrów. Do tego wokół znajdujących się przy drodze placów pojawią się ochronne barierki.
Lepiej malować pasy?
Stanisław Gliszczyński, burmistrz Koronowa, o pomyśle GDKiA dowiedział się od nas. Choć inicjatywę drogowców uznał za potrzebną, to odrzucił plan zwężania drogi, która w przyszłości może okazać się przydatna. - Zburzyć łatwo, a z ewentualną odbudową może być już różnie. Dlatego moim zdaniem lepiej będzie wymalować na całym tym odcinku podwójną linię ciągłą oraz pojedynczą, oddzielającą pas ruchu od pobocza - mówi.
O planach drogowców nie wie też nic koronowska policja. - Dlatego trudno jest mi się wypowiadać na ten temat - mówi Ryszard Pawełczak, komendant miejscowego komisariatu. - Z drugiej strony każdy pomysł, który może podnieść poziom bezpieczeństwa jest dobry.