MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Konrad Niewolski we Włocławku

Renata Kudeł
Konrad Niewolski na spotkaniu we włocławskim Zakładzie Karnym (luty br)
Konrad Niewolski na spotkaniu we włocławskim Zakładzie Karnym (luty br) fot. Renata Kudeł
Z autorem "Symetrii" można będzie spotkać się po projekcji w Multikinie.

20 maja we włocławskim "Multikinie" można będzie obejrzeć film Konrada Niewolskiego pt. "Symetria". Po seansie, który rozpocznie się o godz. 19.00 zaplanowano spotkanie z reżyserem. Bilet wstępu - 10 zł.

Konrad Niewolski urodził się w 1972 roku w Warszawie. W latach 1990-91 studiował fizykę na Uniwersytecie Warszawskim. Jest jednak absolwentem Wyższej Szkoły Biznesu i Administracji.Poza snowboardem twórca pasjonuje się także psychiatrią, filozofią, teologią, genetyką, egiptologią, filmem oraz sportami ekstremalnymi.

W 2002 roku Konrad Niewolski zadebiutował jako producent, reżyser, scenarzysta i kierownik produkcji filmu "D.I.L.", za który otrzymał Nagrodę Główną "I Festiwalu Kina Niezależnego w Dwójce" oraz wyróżnienie jury na przeglądzie kina niezależnego "Kamerleon". "D.I.L.", którego akcja rozgrywa się w ciągu kilkunastu godzin, przedstawia jeden dzień z życia Darka Kryckiego - spokojnego i niepozornego właściciela sklepiku, który uwikłany jest w narkotykowe porachunki.

Drugi film Niewolskiego, "Symetria", to opowieść o dwudziestosześcioletnim Łukaszu, który zostaje niesłusznie aresztowany pod zarzutem napadu na starszą kobietę. Szybko trafia do więzienia, gdzie w więziennej rzeczywistości zmieni się jego całe życie. Film został nagrodzony na XXVIII FPFF w Gdyni - Nagrodą dziennikarzy akredytowanych przy FPFF oraz Nagrodą Feniks Polish Film Promotion - organizatora FPFF w Toronto.

Bez wątpienia jedna z najciekawszych i najbardziej intrygujących postaci polskiego kina. Nie ukończył żadnej szkoły filmowej, za to studiował fizykę, a później zdobył dyplom Wyższej Szkoły Biznesu i Administracji. Jako dziecko był samotnikiem. Od towarzystwa ludzi wolał samotność, obserwowanie zwierząt, łapanie żab i jaszczurek. Uwielbiał naukowe eksperymenty, ale tradycyjna nauka go nudziła. Na życie zarabiał na różne sposoby: był właścicielem kawiarenki internetowej, ale obracał się również w kręgach związanych z narkotykami i handlem bronią. Jego pierwszy film, "D. I. L.", zdobywca głównej nagrody na Festiwalu Polskiego Kina Niezależnego, w brutalny sposób opowiadał o środowisku handlarzy narkotyków. Sam Niewolski przyznaje, że był w jego życiu czas, kiedy narkotyki przejęły nad nim kontrolę. Skończył z nimi, kiedy trafił do więzienia za nielegalne posiadanie broni.

"To był naturalny detoks" - mówił później. Wiedzę o więziennym życiu wykorzystał w "Symetrii", entuzjastycznie przyjętej przez widzów i przez krytyków. Zdjęcia powstały na Białołęce, a główne role zagrali m.in. Andrzej Chyra, o którym Niewolski mówił później, że dał mu trudną lekcję pracy na planie, Arkadiusz Detmer, wyróżniony za tę rolę na festiwalu RiverRun i Borys Szyc. W "Symetrii", nagrodzonej m.in. w Gdyni, Tarnowie, Koninie, Durango i na RiverRun, Niewolski, używając grypsery, przemycił wiedzę o więziennej hierarchii, ale i własną wiarę i filozofię.

"W wielu ludziach żyją silne demony, które chcą być zabite rękoma innych ludzi" - mówił w jednym z wywiadów. W rozmowie z Tadeuszem Sobolewskim powiedział: "Wolę założyć, że świat jest zły. Myślę, że przewaga zła jest ogromna. Musi być jakaś siła, która ochroni wartości. Tą siłą jest u mnie zło. Bezkarne zło, stworzone po to, żeby ochraniać czyste dobro i karać tych, którzy je niszczą".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska