Konsultacje w Toruniu. Miejsce wywołało kontrowersje

Miejsce konsultacji już wywołało kontrowersje Jerzego Derendy, prezesa Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy, o czym napisaliśmy wczoraj. Derenda nazwał całą sprawę skandalem, a Toruń miastem mającym kompleks karła. Po raz kolejny opowiada się za metropolią bydgoską.

Z Derendą polemizuje Grzegorz Karpiński, poseł Platformy Obywatelskiej z Torunia: - Tylko wspólnie jesteśmy w stanie zbudować konkurencyjny zespół miejski - uważa poseł.

Karpiński powołuje się też na raport o obszarach metropolitalnych w Polsce, przygotowany przez Centrum Studiów Lokalnych i regionalnych Euroreg, działający w ramach Uniwersytetu Warszawskiego.
Autorzy porównują w nim ośrodki regionalne. Najwyższą klasę A otrzymał m.in. Toruń, bo znajduje się tutaj siedziba największych polskich przedsiębiorstw, a miasto ma znaczący potencjał kulturalny.

Bydgoszcz otrzymała natomiast klasę B. Autorzy raportu wyróżnili nas za port lotniczy, ale wytknęli małą liczbę firm na liście 500.

Zdaniem posła Karpińskiego, oznacza to, że mniejszy Toruń realizuje funkcje metropolitalne w większym stopniu niż sąsiednia Bydgoszcz.

Czy dlatego na miejsce konsultacji wybrano właśnie Toruń? - W każdym województwie organizowane jest jedno spotkanie w ramach konsultacji projektu Krajowej Strategii Rozwoju Regionalnego - odpowiada Anna Konik-Żurawska, rzecznik ministerstwa rozwoju regionalnego. - Miejsce konferencji zawsze wyznacza gospodarz regionu. Pani rzecznik odsyła nas więc po szczegóły do Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu. Beata Krzemińska, rzecznik marszałka, nie potrafiła nam wczoraj udzielić odpowiedzi. - Muszę w tej sprawie skonsultować z szefem, a jest teraz za granicą.

Konik Żurawska zapewnia, że ministerstwo szanuje wszystkich jednakowo.

- Nikt nie jest ani lekceważony, ani preferowany. Konsultacje mają charakter regionalny i liczymy, że do Torunia przybędą przedstawiciele wszystkich kujawsko-pomorskich miast, powiatów i gmin. Dlatego członkowie Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy będą z pewnością mile widziani - dodaje rzecznik.

Zaproszenie na konsultacje do Torunia dostał też Rafał Bruski, wojewoda kujawsko-pomorski, ale ni e podjął jeszcze decyzji, czy tam pojedzie. W ciągu kilku dni do ministerstwa rozwoju regionalnego ma trafić pismo, z zaproszeniem pani minister również do Bydgoszczy.

Konsultacje potrwają do końca października. Później dokument trafi pod obrady Rady Ministrów. W Krajowej Strategii Rozwoju Regionalnego za ośrodki metropolitalne uznaje się Warszawę (metropolia stołeczna), Kraków, Gdańsk (Gdańsk-Gdynia), Wrocław, Poznań, Katowice (Konurbacja Śląska), Łódź, Szczecin, Bydgoszcz (Bydgoszcz-Toruń), Lublin.