https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kontrola CBA w inowrocławski ratuszu zakończona. Stwierdzono11 nieprawidłowości, 107 tys. zł strat

Dominik Fijałkowski
Podczas kontroli ratuszowego wydziału przez CBA stwierdzono 11 nieprawidłowości, których skutkiem są straty w wysokości 107 tys. zł
Podczas kontroli ratuszowego wydziału przez CBA stwierdzono 11 nieprawidłowości, których skutkiem są straty w wysokości 107 tys. zł Dominik Fijałkowski
Inowrocławski ratusz przesłał do mediów informację na temat zakończenia przez Centralne Biuro Antykorupcyjne kontroli w Wydziale Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej, w związku z tzw. aferą fakturową.

A oto treść wspomnianej informacji.

"Zakończyła się trwająca od 11 października 2017 r. kontrola CBA Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta. Sprawdzono dokumenty finansowe. Stwierdzono 11 nieprawidłowości, o których w ostatnich miesiącach szeroko informowano, skutkujących łącznie na kwotę ok. 107 tys. zł. Najważniejszą z nich było zatwierdzanie pod względem merytorycznym dokumentów sprzedaży, potwierdzających transakcje, których stroną miał być Urząd Miasta Inowrocławia oraz używanie ich jako autentycznych, pomimo że usługi bądź dostawy nie zostały zrealizowane.

Naruszenie regulaminu postępowania przy udzielaniu zamówień publicznych bądź części dokumentacji potwierdzającej wykonanie usługi – za odpowiedzialnych za to uznano byłą naczelnik wydziału oraz niektórych pracowników. Jedno zastrzeżenie skierowano wobec prezydenta Inowrocławia – brak dostatecznego bezpośredniego nadzoru nad wydziałem. Spośród wskazanych w protokole nieprawidłowości nie ma żadnych nowych, o których nie byłoby informacji podawanych publicznie od jesieni ubiegłego roku.
Prezydent Inowrocławia wielokrotnie wyrażał swoje ubolewanie z powodu zaistnienia tej sytuacji. Przypomnijmy, że po zarządzeniu przez siebie kontroli i stwierdzeniu nieprawidłowości, jako pierwszy złożył natychmiast zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do prokuratury.

Prezydent złożył deklarację wyegzekwowania wszystkich należnych środków Miasta Inowrocławia. Do tego potrzebne są wyroki sądowe wobec sprawców kradzieży. Od wielu miesięcy, co kilka tygodni, jesteśmy informowani o postawieniu zarzutów dwóm/trzem kolejnym osobom, ale sprawa nie trafiła jeszcze do sądu.

Przypomnijmy, jak już to publicznie informowano, że podobne nieprawidłowości CBA stwierdziło w poprzednim miejscu pracy byłej naczelnik inowrocławskiego Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej, a mianowicie w Ośrodku Kultury ,,Ziemowit”, który był nadzorowany przez zastępcę burmistrza Kruszwicy – dzisiejszego wojewodę".

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
radio maRyja
W dniu 16.07.2018 o 23:55, Gość napisał:

Chwalił ministra na fejsiku, czeka na fiku-miku.

JEST SZANSA ŻE PÓJDZIE... w PiSdu :D :D :D

G
Gość

Chwalił ministra na fejsiku, czeka na fiku-miku.

I
Imię
A co na to radny Wroński? Olał wszystkich i czeka na awans do Warszawy do swojego politycznego kolegi ministra rolnictwa Ardanowskiego ???
G
Gość

Myślę że łatwiej znaleźć osobę której ten reporter nie jest winien kasy :)

G
Gość

A o co chodzi, może podasz konkretne fakty i dowody?

G
Gość
W dniu 16.07.2018 o 16:52, Gość napisał:

Ale "akurat tym pracownikom nagrody się należały" stwierdził synalek prezydenta Brejza, poseł PO. Nie ma to jak "uczciwość i obiektywizm" totalnych.

 

Może ktoś zajmie się też współpracą alarmistycznego reportera oraz radnym roznoszącym "plotki" i jego długach wobec polityków którzy wypowiadają się w jego materiałach?

G
Gość

Ale "akurat tym pracownikom nagrody się należały" stwierdził synalek prezydenta Brejza, poseł PO. Nie ma to jak "uczciwość i obiektywizm" totalnych.

k
kroll
Szkoda, że Kruszwica milczy. Wszyscy o nich zapomnieli. Ciekawe czy wojewoda się wykręci.
G
Gość

Teraz widać kto dąży do wyjaśnienia sprawy a kto do wykorzystania jej dla celów politycznych.

Nie prawdaż pisowskie karaluszki? :)

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska