Kontrole IH przewodów i listw elektrycznych. Wyniki elektryzują, a nawet mogą "kopnąć"

- Miałem problem rok temu z odkurzaczem, nie działał – wspomina pan Ryszard, emeryt z bydgoskiego Okola. - Oddaliśmy go więc do serwisu. Sprzęt był sprawny, więc serwisant poinstruował nas, by posprawdzać w domu listwy do prądu i gniazdka. Winną okazała się jedna z listw, o dziwo wcale nie stara.

Zobacz też wideo: Gotowanie jako sposób na oszczędzanie pieniędzy i czasu. Oto przydatne wskazówki

Jeśli chodzi o listwy przepięciowe to IH skontrolowała w sumie 17 przedsiębiorców (15 producentów i 2 importerów). 11 z 15 zbadanych laboratoryjnie listew miało wady konstrukcyjne. Badania wskazały m.in. zbyt małe odstępy izolacyjne oraz brak zabezpieczenia układowego warystora. Może to stwarzać ryzyko pożaru oraz porażenia prądem!

Inspekcja Handlowa skontrolowała też przewody elektryczne - 10 producentów krajowych, 10 modeli przewodów elektrycznych (typu YDYpżo 3x1,5 mm2 450/750V, wyprodukowanych w Polsce). Okazało się, że aż 60 proc. zbadanych laboratoryjnie przewodów nie spełniło wymagań pod względem konstrukcyjnym. Badania wykazały nieprawidłowości w zakresie zastosowanej izolacji i rezystancji żył.

Oznakowanie listw przepięciowych. Konsumencie, o tym powinieneś wiedzieć

Popularne listwy przepięciowe chronią sprzęt elektryczny przed ewentualnymi spadkami napięcia. Jak zaznacza UOKiK, na listwach zasilających (inaczej z filtrem przeciwprzepięciowym) powinny znaleźć się: podstawowe informacje, których znajomość i przestrzeganie są warunkiem tego, by sprzęt elektryczny był użytkowany bezpiecznie i zgodnie ze swoim przeznaczeniem, np. napięcie wejściowe urządzenia, natężenie prądu, maksymalny prąd impulsu, maksymalne obciążenie dla listwy, typ listwy oraz jeśli jest to listwa przepięciowa klasę SPD. Jeśli jest to niemożliwe, informacje winny być umieszczone w dokumencie dołączonym do produktu.

Na urządzeniu lub opakowaniu można znaleźć symbole:

• Symbol uziemienia (wygląda jak żyrandol w kółku) - zapewnia bezpieczne i prawidłowe użytkowanie sprzętu elektrycznego, w tym listew przepięciowych,
• IPXX - świadczy o ochronie produktu, np. przed pyłem, kurzem, jak i świadczy o jego odporności na wodę (w miejscu „X” znajduje się odpowiednia liczba potwierdzająca stopień ochrony),
• Dane adresowe producenta i importera (jeśli wyrób sprowadzono spoza UE). Pozwala to łatwo zidentyfikować podmiot gospodarczy odpowiedzialny za wyrób,
• Znak CE - deklaracja producenta, że wyrób spełnia obowiązujące wymagania techniczno-prawne.

Na wyrobie powinny znajdować się też: nazwa, model lub określenie typu, serii.

Przeróbkom elektrycznym i głupocie mówmy nie

Zwykły niehermetyczny przedłużacz w łazience? Do każdego gniazdka listwy podłączony rozgałęziacz? Suszenie włosów podczas kąpieli? To złe pomysły.

- Zawsze zachowujmy zdrowy rozsądek. Używajmy listw i sprzętów zgodnie z instrukcją i przeznaczeniem - apeluje Arkadiusz Piętak, rzecznik Kujawsko-Pomorskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej. - Nie powinniśmy sami przerabiać listw, kabli, instalacji elektrycznych. A jeśli trzeba, niech zrobi to osoba z uprawnieniami. Pamiętajmy, że i instalacje elektryczne powinny być poddawane przeglądom.