Kontrowersje w sprawie planu budowy parkingu w Golubiu-Dobrzyniu. Ma zniknąć część parku

Zobacz wideo: Spis powszechny w 2021 roku będzie możliwy online

– Powiat będzie partycypować w kosztach budowy parkingu. Czekamy jeszcze na decyzję odnośnie partycypacji od gminy Golub-Dobrzyń – poinformowała Justyna Stokowska, kierownik wydziału infrastruktury.

Temat podzielił mieszkańców, ponieważ z jednej strony brakuje miejsc do parkowania, a z drugiej ich powstanie ma być związane z likwidacją terenów zielonych.

- Nigdy nie będzie dobrze przy takim wydawaniu pieniędzy. Z jednej strony są ciągłe uwagi w sprawie konieczności nasadzenia drzew, krytyka zabetonowania golubskiego rynku, przygotowywanie koncepcji na niego, a z drugiej strony - na dobrzyńskim rynku planowane jest to samo, czyli likwidacja zieleni – uważa nasza Czytelniczka. - Nie rozumiem tego, że miasto w jednym miejscu chce drzewa zlikwidować i w tym samym roku wydać kilkanaście tysięcy złotych na nasadzenia drzew, których nasze pokolenie pewnie nie zobaczy w pełnej krasie, bo potrzeba dziesiątek lat, by urosły. Poza tym ile miejsc parkingowych tam może powstać? Kilka? Kilkanaście? Kto z nich będzie korzystał? Urzędnicy, którzy rano przyjadą do pracy i o godz. 16 odjadą? Nie sądzę, by były wolne miejsca dla petentów. Uważam, że miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych jest wystarczająco w okolicy urzędu, są zwykle puste, a pełnosprawni chyba mogą zrobić parę kroków więcej, parkując na osiedlu Drwęckim, ulicy Sportowej czy Katarzyńskiej.

Radna Dominika Piotrowska także krytycznie odnosi się do projektu likwidacji terenów zielonych.

- Zostaną wycięte kolejne drzewa i zabetonowany kolejny trawnik. Osobiście uważam, że nowy trend w samorządach jak betonoza jest niestety złym kierunkiem, bo miejsc parkingowych zawsze będzie za mało. Zawsze. Zadbajmy o nasz komfort wśród drzew i kwiatów. Zaproponowałam i wysłałam na piśmie do burmistrza prośbę o zakup "parkletu" w to miejsce i również na starówkę – informuje radna Dominika Piotrowska.

Zagłosuj w naszej sondzie - czy przeznaczenie terenów zielonych na Placu Tysiąclecia na parking to dobra decyzja?

Radna Dominika Piotrowska podczas sesji dopytywała także o termin nasadzenia drzew na starówce. Ponad dwa lata temu radni podjęli decyzję w tej sprawie.

– Tworzone są koncepcje zagospodarowania dla konserwatora. Uzgodnienie dokumentów potrwa jeszcze około roku. Przyjeżdżają studenci z architektury z Krakowa i patrzą na starówkę świeżym okiem i wniosą pomysły. Około lutego, marca 2022 r. będą dofinansowania z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska na nasadzenie drzew – odpowiada kierownik Justyna Stokowska.

Burmistrz Mariusz Piątkowski zapewnił, że będą prowadzone konsultacje społeczne co mieszkańcy chcą na starówce, jak ma wyglądać.

- Pytałam gdzie można umieszczać swoje zdanie, na platformie do konsultacji ? Okazało się, że już wygasła jej licencja. Zatem te konsultacje to chyba będą luźne rozmowy – a nie o to chodzi, ale o końcową ewaluację i decyzje i informację zwrotną dla mieszkańca, że konsultacje coś wniosły, że mają oni wpływ, a ich zdanie się liczy – uważa radna Piotrowska. - Zaciekawił mnie również fakt, że wszystko ma być konsultowane – czy ktoś z wami konsultował, że zostaną niebawem wycięte drzewa w parku przy urzędzie na parking? W moim odczuciu – żal tej jedynej przestrzeni zielonej w środku miasta, którą można ciekawie zagospodarować i przeznaczyć na parklety, na mini scenę koncertową czy ogródki społeczne czy zielniki Anny Wazówny, albo po prostu zostawić zieloną jak jest.

Radna zauważa, że od rewitalizacji starówki minęło wiele lat, urzędujący burmistrz od ponad 6 lat jest na stanowisku i mimo krytycznych uwag co do starówki, nie wsadził ani jednego drzewa na starym mieście.

Komentujcie na Facebooku, w komentarzach wpisujcie swoje propozycje na poprawę estetyki i funkcjonalności starówki.