Jak pisaliśmy wcześniej, TVP Sport dowiedziało się, że władze PKO Ekstraklasy, kluby i PZPN ustaliły terminy powrotu piłki nożnej w naszym kraju. Według tych informacji, w poniedziałek 25 maja miałyby się odbyć się pierwsze mecze 1/4 finału Totolotek Pucharu Polski, a w sobotę 30 maja wróciłyby rozgrywki PKO Ekstraklasy.
Wpisy na ten temat na Twitterze zamieścili szef Weszło Krzysztof Stanowski i piłkarz Łukasz Gikiewicz.
Komunikat Ekstraklasy SA:
Ekstraklasa nie wyznaczyła jeszcze daty wznowienia rozgrywek po epidemii. Zostanie ona ustalona dopiero po uzyskaniu informacji od UEFA dotyczących terminarza międzynarodowego oraz po decyzjach o zakończeniu obowiązywania zakazów wprowadzonych przez rząd.
- Priorytetem całej Europy jest dokończenie rozgrywek ligowych. Dlatego przygotowujemy się do tego kroku i rozważamy różne scenariusze powrotu na boiska, by dokończyć sezon w Ekstraklasie. Przełom maja i czerwca to tylko jeden z wielu wariantów, które bierzemy pod uwagę. Chciałbym jednak zdecydowanie podkreślić, że na tym etapie nie ma żadnych wiążących ustaleń w zakresie daty wznowienia rozgrywek. Musimy poczekać na formalne decyzje UEFA dotyczące nowych terminów zakończenia bieżącego sezonu oraz harmonogramu rozgrywek międzynarodowych. Nie zapadną też żadne decyzje o wznowieniu ligi bez cofnięcia przez rząd zakazów związanych z epidemią w kraju. Zdrowie uczestników rozgrywek jest bowiem najważniejsze – komentuje Marcin Animucki, prezes zarządu Ekstraklasy SA.
Obecnie Ekstraklasa oczekuje na informacje z UEFA dotyczące kalendarza międzynarodowego na ten i przyszły sezon. Mają one zostać przekazane klubom w ciągu najbliższych kilku tygodni. Ligowa spółka współpracuje również z organami administracji rządowej, by uzgodnić możliwy sposób i termin przywrócenia rozgrywek w Ekstraklasie. Żadne ustalenia w tym zakresie jeszcze nie zapadły.
źródło: Ekstraklasa SA
Koronawirus namieszał. Najdroższa jedenastka piłkarzy z PKO ...
