Podłoga usłana ciuchami. I szperający wśród nich ludzie. Pakują rzeczy w worki i wychodzą. - Co tu jest? - pytam. Ciuchland - słyszę.
W dawnej synagodze? Jej historia sięga roku 1856. Wtedy ją zbudowano. Żydów jednak ubywało z Koronowa i tuż przed wojną - w roku 1939 - było ich już tylko dwunastu. Z tej właśnie przyczyny rok wcześniej gmina żydowska postanowiła obiekt sprzedać. Kupcem było Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół".
Sprawy własności synagogi nie są jasne do dziś. Najstarsi koronowianie twierdzą, że sokolnicy zapłacili tylko pierwszą ratę i dlatego w księdze wieczystej nie są ujęci. Bo wojna przekreśliła dopełnienie warunków zawartych w roku 1938 między sprzedającymi a kupującymi obiekt.
Po wojnie w dawnej bożnicy Kinematografia Polska urządziła kino "Brda". - Pamiętam - opowiada Ryszard Chrzanowski - że chodziłem do kina "Brda" na poranki filmowe. Zamknięto je na przełomie lat 90.
W ruinie od wielu lat
I synagofa stoi pusta do dziś. Niszczeje. Sypią się tynki, wilgoć dochodzi do okien, rynny poniszczone, zniknęło XIX-wieczne kute ogrodzenie.
- To nie ciuchland mamy w synagodze, tylko magazyn darów z Norwegii dla Koronowskiego Stowarzyszenia Pomocy Społecznej - dowiedziałem się w ratuszu.
Bo - jak się okazało - klucz od zabytkowej synagogi ma Urząd Miejski. Przyszły dary, więc trzeba było jej gdzieś umieścić. A że magazynów nie ma, padło więc na synagogę.
Zależy od marszałka
Właściciel kina - był nim "Filmos" - upadł, a że dyrekcja upadłego była w Gdańsku, więc dawna synagoga przypadła marszałkowi województwa pomorskiego w Gdańsku. Gmina Koronowo od kilku lat zabiegała, by przejąć obiekt. Wcześniej jednak, bo w latach 90. reaktywowano w Koronowie Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół", któremu jakiś czas temu Filmnos, zanim upadł, przekazał synagogę we władanie. Pomysłu chyba na ratowanie obiektu nie było, skoro nie udało się sokolnikom zaznaczyć w Koronowie swej obecności.
Co dalej? - Wczoraj rozmawiałam z gdańskim urzędem marszałkowskim - powiedziała nam Barbara Piłat z ratusza. - Przygotowują już tam protokół w sprawie przekazania obiektu naszej gminie.
Mamy nadzieję, że jak słowo stanie się ciałem, nie będzie w synagodze lumpexu.