Koronowo. Prosili o przystanek autobusowy i się nie doprosili

Samociążek to osiedle w Koronowie, gdzie ulica Hoffmana, oraz (od strony Koronowa) - za mostkiem - wieś Samociążek, gdzie Brzegowa, Czereśniowa, Brzoskwiniowa...

Mieszkaniec Hoffmana w trosce o dzieci dojeżdżające autobusem szkolnym do szkoły proponuje, by na wysokości jego ulicy powstał przystanek. W tej sprawie rozmawiał z burmistrzem Koronowa Stanisławem Gliszczyńskim. Problem jednak w tym, że przystanek ma powstać przy drodze powiatowej Koronowo-Bożenkowo - Bydgoszcz. Decyzja w tej sprawie nie leży zatem w kompetencji burmistrza Gliszczyńskiego.

- Sprawą przystanku proponowanego przez mieszkańców tego osiedla zajmowała się już powiatowa komisja komunikacyjna - powiedział nam wczoraj Ryszard Chrzanowski, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. - W jej pracach biorą udział przedstawiciele naszej gminy i policji.

Problem w tym, że nie można usytuować przystanku - nie ma takiej zgody komisji - w miejscu wskazanym przez ludzi z tego osiedla, bo stwarzałoby to niebezpieczeństwo dla użytkowników drogi. W tym miejscu jest skrzyżowanie z drogą prowadzącą do ulicy Letniskowej, obok most i przewężenie. Dlatego jest tam ograniczenie prędkości do 40 km na godzinę.

- Ale - mówi - dyrektor Chrzanowski - 150 - 200 metrów dalej jest przystanek, na wysokości ulicy Brzegowej. Mieszkańcy osiedla muszą więc tam dojść. Powtarzam, to jest nie więcej niż 200 metrów.

- Na moście jest za wąsko, by przejść, chodnik jest przewężony do 60 m, nie zawsze odśnieża się ten fragment drogi. Dlatego tak potrzebny jest przystanek - mówi mieszkaniec ulicy Hoffmana.

- To jest niedogodność dla ludzi z tego osiedla - mówi Stanisław Gliszczyński, burmistrz Koronowa. - Mamy tam niewielką działkę gminną, postaramy się więc wiosną urządzić przy Hoffmana przystanek. Jeśli oczywiście uda się nam uzyskać zgodę starostwa. Bo najważniejsze przecież jest bezpieczeństwo.