Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościół: nie zapominać o ofiarach

Rozmawiał Roman Laudański
Anna Wojtas
Anna Wojtas Archiwum
Są diecezje, w których ewentualne sprawy są rozwiązywane wzorcowo, ale wiemy, że taka świadomość nie jest obecna wszędzie. A pedofilia zdarza się nie tylko w Kościele - mówi Anna Wojtas, dziennikarka Katolickiej Agencji Informacyjnej.

- Jedną z metod zapobiegania pedofilii w Kościele jest kurs dla m.in. duchownych. Skąd taki pomysł?
- W lutym ubiegłego roku w Papieskim Uniwersytecie Gregorianum odbyło się sympozjum dla biskupów z ponad 130 konferencji episkopatów z różnych krajów. Po niej powołano Centrum Ochrony Dzieci, w którym pracuje kadra tego uniwersytetu oraz wspomagają ich psychiatrzy z niemieckiej kliniki w Ulm. Następnie w ośmiu krajach przeprowadzono kurs pilotażowy, teraz uczestniczą w nim Polacy. W kursie biorą udział m.in. dyrektorzy szkół katolickich, księża z sądów kościelnych oraz wychowawcy i psychologowie. Ojciec Adam Żak, koordynator ds. ochrony dzieci i młodzieży uczy, jak Kościół powinien reagować i zwalczać nadużycia seksualne wobec dzieci.

- Od lat mówi się o pedofilii także w polskim Kościele.
- Są diecezje, w których ewentualne sprawy są rozwiązywane wzorcowo, ale wiemy, że taka świadomość nie jest obecna wszędzie. Episkopat przygotował wytyczne postępowania w takich przypadkach, nie są one jeszcze znane dziennikarzom. Ważne jest również uczulenie rodziców i nauczycieli na właściwe reakcje oraz budowanie zaufania wśród dzieci. Pedofilia zdarza się nie tylko w Kościele.

Czytaj: Ksiądz Paweł K. podejrzany o pedofilię. Były gimnazjalista z Bydgoszczy: - Był dla mnie wzorem...

- Jak powinni zareagować proboszcz, biskup, kiedy dowiadują się, że w ich parafii pracuje ksiądz - pedofil?
- Najważniejsze jest wysłuchanie osoby, która przychodzi i zgłasza taki zarzut. Zadaniem przełożonego kościelnego jest, także w przypadku podejrzenia, rozpoczęcie wstępnego procesu zbadania sprawy. Jeśli oskarżany jest duchowny, to biskup zobowiązany jest poinformować o takim przypadku Kongregację Nauki Wiary w Watykanie. Ona wyjaśni zarzuty. W przypadku pedofilii Kościół deklaruje współpracę z policją i prokuraturą. To nie jest obligatoryjne, ale zalecane. W przypadku dzieci zawiadomienie powinien złożyć rodzic lub opiekun. Jeśli dotyczy to spraw z przeszłości, to - przy obecnym stanie prawnym - przestępstwa te są szybko przedawniane. Pięć lat po osiągnięciu pełnoletności przez ofiarę, prokuratura nie będzie ścigała sprawcy. Są starania, by ta granica wieku została wydłużona do 30 lat ofiary.

- A może potrzebny jest mocny głos proboszcza, biskupa? Przeproszenie ofiar i pomoc?
- To byłoby modelowe rozwiązanie. Taki przypadek był we Wrocławiu, gdzie rzecznik kurii przepraszał ofiary, zapewniał o opiece i trosce. Zachęcał również do kontaktu z organami ścigania. Wiemy, niestety, że zdarzają się również reakcje obronne, kiedy zapomina się o tych, którzy mogli zostać skrzywdzeni.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska