Kościół zakazuje wiernym wstępowania do masonerii. Co na to wolnomularze z Kujawsko-Pomorskiego?

Dokument jest odpowiedzią na pytanie biskupa Julito Cortesa z Filipin. Biskupa zaniepokoiła zwiększająca się liczba członków lóż. Purpurat zwrócił się o sugestie dotyczące skutecznego radzenia sobie z tą rzeczywistością z punktu widzenia duszpasterskiego, uwzględniając wątki doktrynalne.

W odpowiedzi Kongregacja podkreśla, że „konieczne będzie wdrożenie skoordynowanej strategii między poszczególnymi biskupami, która obejmie dwa wątki". Pierwszy dotyczy kwestii doktrynalnych. Kongregacja potwierdza, że "aktywne członkostwo w wolnomularstwie przez wiernego jest zakazane z powodu nie do pogodzenia z doktryną katolicką” oraz wytycznymi opublikowane przez konferencję biskupów w 2003 roku.

Drugi wątek dotyczy odpowiedzi duszpasterskiej. Kongregacja sugeruje, aby filipińscy biskupi przeprowadzili "katechezę we wszystkich parafiach na temat powodów nie do pogodzenia wiary katolickiej z wolnomularstwem". Kongregacja zwróciła się jednocześnie do biskupów Filipin z prośbą o rozważenie, czy powinni wystosować publiczne oświadczenie na ten temat.

Deklaracja z listopada 1983 roku została opublikowana krótko przed wejściem w życie nowego Kodeksu Prawa Kanonicznego (który zastąpił Kodeks z 1917). Jedną ze zmian, która zaniepokoiła wówczas część katolików był brak wyraźnego potępienia wolnomularstwa i ekskomuniki dla osób związanych z nim. Oba te elementy były obecne w Kodeksie z 1917. Zakaz ten wrócił dopiero za sprawą kardynała Josepha Ratzingera i został zatwierdzony przez Jana Pawła II. Wówczas ponownie pojawiło się stwierdzenie, że katolicy związani z lożami masońskimi są "w stanie poważnego grzechu".

W naszym regionie funkcjonują dwie loże masońskie. W Bydgoszczy działa aktywnie loża Galileusz. Loża w rycie szkockim została erygowana w 2009 roku w ramach Wielkiego Wschodu Polski. Ze strony internetowej dowiadujemy się, że „należy do masonerii nurtu romańskiego, zwanego też adogmatycznym bądź liberalnym”. Bydgoska loża przyjmuje zarówno kobiety, jak i mężczyzn. Jak czytamy, „miejscem pracy nowego warsztatu jest Bydgoszcz, choć loża z przyczyn praktycznych czasowo pracuje w Toruniu oraz Grudziądzu, a posiedzenia odbywają się w weekendy”.

Toruńska loża „Ul” wywodzi się z Francji, z loży Le Droit Humain „Pierre et Marie Curie”. Loża oficjalnie powstała w Warszawie w 1993, szybko się rozrastając rozwijała się bardzo szybko, a znacząca rolę odgrywali w niej masoni z Torunia. Wzięli oni udział w tworzeniu loży „Orzeł Biały”, która ostatecznie umiejscowiona została w Katowicach. Torunianie, przy pomocy braci z Warszawy stworzyli wówczas (w 1988) lożę „Pod Ulem”. z

W marcu zeszłego roku reaktywowana została w Toruniu loża Piramida Północy na Wschodzie Torunia, działająca w rycie Memphis-Misraïm. Loża przestała funkcjonować po wydaniu w 1938r. dekretu prezydenta Mościckiego, który zakazał działalności stowarzyszeń wolnomularskich.

Zwróciliśmy się do wszystkich lóż z prośbą o komentarz w sprawie dokumentu watykańskiego. Odpowiedź dostaliśmy jedynie od Bronisława Natana z Loży Piramida Północy na Wschodzie Torunia, który obiecał, że odniesie się do sprawy po zapoznaniu się z oryginalnym dokumentem watykańskim. Do sprawy zatem wrócimy.