Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszmar 18-letniej dziewczyny! Porwana musiała sama wykopać sobie grób

Sylwia BŁAWAT/echodnia.eu
fot. sxc.hu
Dziewczynę z powiatu staszowskiego porwali z przystanku. Nagrali sceny z symulowanym seksem. Musiała też napisać testament, wykopać sobie grób.

18-letnia dziewczyna z powiatu staszowskiego przeszła przez prawdziwy koszmar. Porwali ją z przystanku, kazali podpisać własnoręcznie napisany testament. Później wywieźli ją do lasu, wykopali grób i wrzucili do niego. Dotykali w miejscach intymnych, symulowali seks, a wszystko to nagrywali. Podejrzani wczoraj zostali aresztowani.

Dramatyczne wydarzenia miały swój początek tydzień temu w niedzielę. Wówczas do stojącej na przystanku autobusowym w Staszowie 18-latki podjechał polonez. W samochodzie było czterech młodych ludzi, wśród nich jej były chłopak. Jeden z mężczyzn wysiadł z auta i wepchnął zaskoczoną dziewczynę do środka.

JESZCZE DWÓCH

- Pojechali najpierw do podstaszowskiej miejscowości. Tu zatrzymali się przed remizą, gdzie na skuterze dojechali jeszcze dwaj młodzi ludzie. Do bagażnika samochodu zapakowali łopaty, kilof, siekierę - opowiada wysoki rangą oficer świętokrzyskiej policji.
Tu też - jak wynika z relacji dziewczyny - mężczyźni zaczęli ją dręczyć.

- Nastolatka opowiada, że kazali jej pisać… testament. Grożąc śmiercią zmusili do nabazgrania kilku zdań i podpisania ich. Potem znów wsadzili ją do samochodu i wywieźli do lasu - dodaje oficer.
Gdy dojechali na miejsce, wykopali dół. Powiedzieli nastolatce, że tu jest jej grób. Wrzucili ją do niego i zagrozili, że ją zasypią. Na tym jednak nie poprzestali. Przerażona dziewczyna mówiła policjantom, jak oprawcy dotykali ją w miejscach intymnych… Jak udawali, że uprawiają z nią seks, a wszystko to nagrywali telefonami komórkowymi…

W którymś momencie mężczyznom znudziła się zabawa, odwieźli 18-latkę do jej brata, zabronili komukolwiek mówić o tym, co się stało.

MILCZAŁA TYDZIEŃ

Przez prawie tydzień wystraszona nastolatka rzeczywiście milczała. Dopiero w czwartek zdecydowała się powiadomić policję. Dzień później kryminalni ze Staszowa zatrzymali pięciu ludzi podejrzanych o udział w zdarzeniu: trzech pełnoletnich - 18-, 20- i 27-latka oraz dwóch nieletnich 15- i 16-latka. Tymi ostatnimi zajmie się sąd rodzinny. Dorośli wczoraj trafili za kraty na dłużej.

- Zostali aresztowani na trzy miesiące pod zarzutem pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem i dopuszczania się tzw. innych czynności seksualnych - mówi młodszy inspektor Tomasz Śliwiński, komendant powiatowy policji w Staszowie. Podejrzanym grozić może nawet do 10 lat więzienia.

- Nie znamy motywu działania tych mężczyzn. Raczej nie wygląda to na zemstę za odrzucenie przez ukochaną, bardziej - na jakiś rodzaj chorej rozrywki - dodaje oficer pracujący przy sprawie.

Źródło:
18-latka przeżyła horror! Porwali ją z przystanku, kazali napisać testament i wykopać grób

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska