Kowalewo Pomorskie. Będziemy mieli lampy zasilane przez słońce

Wzdłuż ulicy Sienkiewicza i ścieżek pieszo-rowerowych na odcinku z Kowalewa do Sierakowo oraz z Frydrychowa do Pluskowęs staną najnowocześniejsze lampy solarne.
Co kryje się pod tym pojęciem? Lampy, które są zasilane energią słońca i wiatru. Bateria słoneczna ładuje się w ciągu dnia. Osiem godzin w zupełności wystarczy, aby latarnia została zasilona i automatycznie włączyła się, kiedy zapadnie zmrok.

Szykują się mniejsze wydatki

Urządzenia pozwalają zaoszczędzić na wydatkach na oświetlenie naszych ulic. Ile? Około 300 złotych rocznie na jednej lampie.

Wiemy już, kto odpowie za ustawienie lamp. - Aż sześć firm z terenu całej Polski wystartowało w przetargu, który wygrała firma RODOS Robert Nowak ze Słupska - podaje burmistrz Andrzej Grabowski.

Wzdłuż ulicy Sienkiewicza zostanie zainstalowanych 9 latarni. Na półtorakilometrowym odcinku Kowalewo-Sierakowo staną 32 sztuki, a ścieżce Frydrychowo-Pluskowęsy, która ma 2,5 kilometra - pojawią się 42 lampy solarne.

Ile kosztowały nowoczesne latarnie i kiedy oświetlą nasze drogi?
- Zgodnie z umową za kwotę 1 mln. 275 tys. lampy powinny być ustawione do 15 grudnia - odpowiada burmistrz.

Jest jednak szansa, że jeśli pozwoli pogoda - lampy oświetlą nasze drogi trochę prędzej.

Jeden z gości internetowego forum "Gazety Pomorskiej" stwierdza: Bardzo miło się słyszy, że jesteśmy jedyna gminą w Polsce z takim pomysłem. Gratuluję.

Jest finansowa pomoc

- Mamy XXI wiek, trzeba zadbać o ekologię - stwierdza Wojciech Kowalski, jeden z mieszkańców Kowalewa Pomorskiego. - Myślę, że pomysł z lampami się faktycznie przyjmie i pomoże zaoszczędzić. A kto wie, być może kolejne miasta wezmą z nas przykład?

Przedsięwzięcie otrzymało unijne dofinansowanie. Aż 75 proc. kosztów realizacji zostanie pokrytych w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.