60-letni nakielanin kradł gruszki w Rościminie, był pijany. Gdy przyłapał go właściciel sadu próbował uciekać autem. Nie na wiele się to zdało. Został zatrzymany.
Więcej wiadomości z Nakła i okolic na www.pomorska.pl/naklo[/a]
Funkcjonariuszom, którzy sprawdzali potem jego trzeźwość, wręczył 150 zł łapówki, a gdy nie przyjęli, obrzucił wyzwiskami. Teraz grozi mu nawet do 10 lat więzienia. Za próbę wręczenia łapówki, prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz znieważenie funkcjonariuszy.

Wideo