Sprawa ma swój początek w minionym tygodniu, w nocy z czwartku na piątek. Mężczyzna zgłosił policji kradzież Skody Octavii na terenie osiedla Leśnego w Bydgoszczy. Poszukiwanie sprawców długo jednak nie trwało.
Prawie godzinę później od momentu zgłoszenia policjanci z komisariatu w Nowem zatrzymali dwóch mężczyzn i odzyskali skradziony samochód w lesie niedaleko Dolnej Grupy. Mundurowi kontrolując ten teren zauważyli 36 i 33-latka przy otwartych drzwiach skody.
- Widok nadjeżdżającego radiowozu sprawił, że osoby te szybko udały się w kierunku volkswagena golfa, po czym uruchomiły silnik i ruszyły w kierunku funkcjonariuszy. Patrol zablokował im drogę - mówi podkom. Przemysław Słomski z biura prasowego KWP w Bydgoszczy.
W trakcie kontroli okazało się, że tablice rejestracyjne należą do auta marki BMW, a ich właścicielem jest mieszkaniec Szczecina. - Natomiast po sprawdzeniu numerów nadwozia okazało się, że samochód pochodzi z kradzieży z Bydgoszczy. O kradzieży świadczył też zamontowany w stacyjce „łamak” i podłączone urządzenie zakłócające sygnał GPS - tłumaczy podkom. Słomski.
Zatrzymani są już w policyjnym areszcie. Usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.