Coraz więcej firm znowu docenia poznańskie targi. W ubiegłym roku na tej imprezie wystawiała swoje produkty - po dłuższej nieobecności - rypińska spółdzielnia Rotr.
Postawiła na sektor gastronomiczny i pokazała między innymi mleko dla baristów. Teraz bardzo dobrze się ono sprzedaje. - Dlatego dostrzegamy konieczność pokazywania na targach szczególnie nowych produktów - mówi Sławomir Cichacki, wiceprezes spółdzielni Rotr, którego dziś można spotkać w pawilonie targowym.
Do Poznania pojechali także przedstawiciele między innymi: regionalnego browaru Krajan (Trzeciewnica koło Nakła), Spółdzielni Kółek Rolniczych Agromech (Łubianka) i Przedsiębiorstwa Handlowo-Usługowego MARGO (Toruń).
- Podczas targów chcemy wypromować przede wszystkim piwo ciemne - mocne irlandzkie - twierdzi Dariusz Mogiłka, pełnomocnik zarządu do spraw handlu w browarze „Krajan”.
Z kolei firma MARGO stawia m.in. na łożyska i reduktory stosowane w przemyśle spożywczym.
Dla Spółdzielni Kółek Rolniczych Agromech, udział w poznańskich targach to już tradycja.
- Na Polagrę jeździmy systematycznie od 1986 roku, bo warto - mówi Zdzisław Ziemba, prezes tej spółdzielni. - Sprzedajemy ręczne wózki transportowe. Dzięki udziałowi w Polagrze, przybywa nam przedstawicieli i rośnie sprzedaż.
Targi zakończą się 17 września.
(l.t.)
