Bagry. Wędkarze, spacerowicze z psami na cienkim lodzie
Wchodzenie na lód to "rozrywka" skrajnie nieodpowiedzialna nawet przy sporych mrozach. A w Krakowie w ostatnim tygodniu lutego temperatura dochodzi w dzień do 9 stopni Celsjusza! Mimo to znajdują się amatorzy mocnych wrażeń, którzy ryzykują własne życie dla... selfie lub zabawy. Co gorsza, niektórzy ryzykują życiem własnych czworonogów, zmuszając je do aportowania i wbiegania na cienką taflę, jak to miało miejsce przy molo na Bagrach w poniedziałek 22 lutego. Z kolei dzisiaj dostrzegliśmy, jak na lód - kilkadziesiąt metrów od plaży - wbiegały z psem kilkuletnie dziewczynki.
Niedawno opisywaliśmy takie sytuacje z Zalewu Nowohuckiego, teraz prezentujemy - ku przestrodze - zdjęcia z Bagrów.
Policja: w tym roku już kilkadziesiąt utonięć
Tylko w tym roku Policja i Straż Pożarna odnotowała w Polsce już kilkadziesiąt przypadków utonięcia osób w wyniku załamania się lodu. Na przykład w styczniu do tragicznego wypadku doszło na jeziorze Kisajno w powiecie giżyckim, gdzie dwóch 70-letnich mężczyzn utonęło, gdy załamał się pod nimi lód podczas wędkowania.
Uczmy przewidywania i unikania sytuacji zagrażających życiu i zdrowiu - apelują policjanci, kolportując jednocześnie instrukcję, co zrobić, jeśli zauważymy, że pod kimś załamał się lód.
Co robić, jeśli pod kimś załamie się lód?
- W przypadku załamania lodu starajmy się zachować spokój i próbujmy wzywać pomocy. Najlepiej położyć się płasko na wodzie, rozłożyć szeroko ręce i starać się wpełznąć na lód. Starajmy się poruszać w kierunku brzegu leżąc cały czas na lodzie.
- Kiedy zauważymy osobę tonącą, nie biegnijmy w jej kierunku, ponieważ pod nami również może załamać się lód. Nie wolno też podchodzić do przerębla w postawie wyprostowanej, ponieważ zwiększamy w ten sposób punktowy nacisk na lód, który może załamać się pod ratującym. Najlepiej próbować podczołgać się do tonącego.
- Jeśli w zasięgu ręki mamy długi szalik lub grubą gałąź, spróbujmy podczołgać się na odległość rzutu i starajmy się podać poszkodowanemu drugi koniec.
- Jeśli sami nie mamy możliwości udzielić poszkodowanemu pomocy, natychmiast poinformujmy o wypadku najbliższą jednostkę Policji lub Straży Pożarnej.
- Po wyciągnięciu osoby poszkodowanej z wody należy okryć ją czymś ciepłym (płaszczem, kurtką) i jak najszybciej przetransportować do zamkniętego, ciepłego pomieszczenia, aby zapobiec dalszej utracie ciepła. Pamiętajmy, że nie wolno poszkodowanego polewać ciepłą wodą, ponieważ może to spowodować u niego szok termiczny.
- W miarę możliwości należy podać poszkodowanemu słodkie i ciepłe (ale nie gorące) płyny do picia. Osobę poszkodowaną powinien także obejrzeć lekarz.
Źródło: policja.pl
- Baseny i centra spa w Małopolsce i na Śląsku, czyli sposób na przetrwanie zimy
- Sezon w pełni! Te stoki i wyciągi czekają na narciarzy w Polsce
- Flow Park, czyli wyjątkowa atrakcja nad zalewem Bagry
- Morsowanie w Krakowie. Rządzą "foczki z Bagrów" ZDJĘCIA
- Baseny w Krakowie znów otwarte! Sprawdź, gdzie można popływać
- Bagry skute lodem, ale krakowskie morsy nie odpuszczają ZDJĘCIA
