Trzęsienie ziemi o sile 5,7 wstrząsnęło grecką wyspą Kretę w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia.
Europejskie Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne (EMSC) wcześniej podało, że drżenie miało wielkość 6,0.
Epicentrum trzęsienia ziemi miało miejsce 170 km na wschód od Heraklionu, stolicy Krety - poinformował EMSC na Twitterze. Na swojej stronie Instytut Geodynamiczny poinformował, że trzęsienie nastąpiło na głębokości 6,4 km.
Nie ma dotychczas doniesień o ofiarach lub poważniejszych zniszczeniach. Ostatnie trzęsienie ziemi na Krecie miało siłę 6,3. Odczuwano wtedy silne wstrząsy, trzęsły się domy. Najbardziej poszkodowany był rejon położono około 50 km na południowy wschód od miasta portowego Sitia.
Zawalił się kościół, a urzędnicy donieśli o osuwiskach, podczas gdy sejsmolog Gerasimos Papadopoulos mówił o małych falach tsunami i wezwał ludzi, by nie pozostawali na brzegu morza. Wstrząsy o magnitudzie 4,1 i 4,5 - uważane za wstrząsy wtórne - miały miejsce kilka minut później - poinformował Instytut Geodynamiczny w Atenach.
