https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Królowie szos? To właśnie my - Polacy! Lubimy przycisnąć pedał gazu

Marek Weckwerth
Kierowcy o sobie. Jakie zachowanie jest obciachem?
Kierowcy o sobie. Jakie zachowanie jest obciachem? MOW
Chociaż nie podoba nam się zbyt szybka jazda innych kierowców, zazwyczaj dodajemy gazu, by dotrzymać im tempa. Tacy już jesteśmy.

Prawdziwy kierowca strachu przed szybką jazdą raczej nie odczuwa. Jeśli czegoś się boi, to mandatu od policji lub z fotoradaru.

Stan świadomości
Paradoksalnie to osoby nie posiadające prawa jazdy mają większą świadomość niebezpieczeństw, z jakimi wiąże się taka jazda. To dlatego, że statystyczny kierowca ma wygórowane wyobrażenie o własnych umiejętnościach - czytamy w raporcie ,,Polska za kierownicą" sporządzonym przez Liberty Ubezpieczenia przy współpracy z ARC Rynek i Opinia.

Czytaj: Policja będzie mogła znacznie surowiej karać za wykroczenia drogowe

W większości uważamy, że kierowcy w mieście jeżdżą za szybko - takie zdanie wyraziło w badaniu aż 65 proc. respondentów. Jedynie 25 proc. uznało, że prędkość jest odpowiednia, a 11 proc. że wręcz za mała. Pędzące auta częściej przeszkadzają pieszym (81 proc. z nich) niż kierowcom. 54 proc. zmotoryzowanych przyznaje, że gaz do dechy wciska za często, a 31 proc., że jest to odpowiednia prędkości. Z kolei 15 proc. uznaje swą jazdę za zbyt wolną. Problem nadmiernej prędkości znacznie wyraźniej dostrzegają kobiety (75 proc.), bo wśród mężczyzn jest to tylko 56 proc.
- Prowadzenie auta daje kierowcom złudne poczucie kontroli nad rozwojem sytuacji na drodze, a to wpływa ujemnie na ich zdolność oceny ryzyka. W większości mamy tendencję do przeceniania własnych kompetencji - stwierdza Tomasz Suski, koordynator akcji prowadzonej przez Liberty Ubezpieczenia pod nazwą Prędkość w mieście to obciach.

Liczy się tempo
Prawie 70 proc. badanych przyznaje, że zdarza im się przyspieszać tylko po to, aby dotrzymać tempa innym pojazdom.
Za najczęstsze przyczyny przekraczania dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym uważamy kolejno: bezmyślność, zbyt dużą wiarę we własne umiejętności i brawurę.

Piesi częściej niż kierowcy przypisują piratom drogowym poczucie bezkarności i chęć popisania się.
Kierowcy natomiast chętniej szukają źródła nieodpowiedzialnego zachowania w pośpiechu, zbyt dużej wierze w możliwości własnego auta, zachowaniu innych użytkowników dróg.

Picie jest złe
Najgorzej postrzega się jazdę pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.
Krzywo patrzy się także na kierowców, którzy wyprzedzają ,,na trzeciego", wymuszają pierwszeństwo oraz nie dostosowują prędkości jazdy do warunków panujących na drodze.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bydgosteinsis
W dniu 28.11.2014 o 09:46, wolas napisał:

 Jednak samochody zajmujące prawy pas jadą z dozwoloną prędkością, prawdopodobnie aby ich wyprzedzić musisz jechać szybciej niż wskazują na to znaki tak więc to ty powinieneś otrzymać mandat. 

Wiedziałem że jakiś drogowy strażnik teksasu się odezwie:) Jeśli jedziesz lewym pasem z taką samą prędkością jak pojazd na prawym to przepisy mówią jasno: masz zjechać na prawy pas. Do tego w Bydgoszczy normą jest poruszanie się lewym pasem wolniej niż pojazdy na pasie prawym, co najlepiej widać na Fordońskiej czy Kamiennej gdzie miejscami dopuszczalna prędkość to 70-80 km/h a trafiają się tacy turlający się lewym pasem 50 km/h. Nie mam nic przeciwko poruszaniu się zgodnie z przepisami, sam rzadko kiedy przekraczam prędkość, ale jak widzę delikwenta na Kamiennej, gdzie dopuszczalna prędkość to 80km/h, jadącego równo z Kamazem 50 km/h lewym pasem to szlag mnie trafia.

w
wolas
W dniu 28.11.2014 o 08:57, bydgosteinsis napisał:

W Bydgoszczy najgorsi kierowcy to ci namiętnie blokujący lewy pas na Fordońskiej, Grunwaldzkiej, Nad Torem czy Kamiennej. Toczy się taki lewym pasem równo z TIRem czy autobusem, bo przecież za 5-10 km on skręca w lewo... Przypominam takim osobom, że lewy pas służy do wyprzedzania i jego blokowanie karane jest mandatem do 500 zł.

 


Jednak samochody zajmujące prawy pas jadą z dozwoloną prędkością, prawdopodobnie aby ich wyprzedzić musisz jechać szybciej niż wskazują na to znaki tak więc to ty powinieneś otrzymać mandat.

b
bydgosteinsis

W Bydgoszczy najgorsi kierowcy to ci namiętnie blokujący lewy pas na Fordońskiej, Grunwaldzkiej, Nad Torem czy Kamiennej. Toczy się taki lewym pasem równo z TIRem czy autobusem, bo przecież za 5-10 km on skręca w lewo... Przypominam takim osobom, że lewy pas służy do wyprzedzania i jego blokowanie karane jest mandatem do 500 zł.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska