Drzewko - leżące na platformie - mieszkańcy oglądali wczoraj od rana. Mierzące 12 metrów drzewko przywieziono z Leśnictwa Nowy Świat z Nadleśnictwa Brodnica. Wyglądała dość biednie, ale wiadomo drzewko - na leżąco wygląda mało efektownie. Niektórzy mieszkańcy z zainteresowaniem przyglądali się choince, czekali aż zostanie ustawiona. Wiadomo jest z tym trochę pracy. Trzeba je umocować by się nie przewróciło przy silniejszym podmuchu.
Krótko przed 12.00 dźwig zaczął je podnosić. Ustawiono je i... po oględzinach okazało się, że wygląda fatalnie. Z jednej strony nawet, nawet byłoby gdzie zawiesić lampki i ozdoby, ale zaletą drzewka stawianego na otwartej przestrzeni jest to, że widać dokładnie jak wygląda z każdej strony. Tym razem okazało się to wadą. Po kilku minutach drzewko trafiło z powrotem na platformę. Mieszkańcy zdziwieni tym widokiem zaczęli się zastanawiać czy w ogóle będziemy mieli w tym roku choinkę na Rynku.
- Drzewko wyglądało mało estetycznie i postanowiliśmy je usunąć i zastąpić innym - wyjaśnia zamieszanie Maria Bajan, pracownik działu zieleni PGK w Brodnicy. - Nie ma obaw, na pewno w jego miejsce stanie inne drzewko - zapewnia. - Na Mikołajki dla dzieci musi być!
Jak się dowiedzieliśmy drzewko ma się pojawić na Dużym Rynku dziś. Wówczas dowiemy się z jakiego leśnictwa zostało przywiezione i jak wysokie będzie no i oczywiście czy spodoba się mieszkańcom.