Spis treści
Wiata zasłoniła witrynę kwiaciarni działającej we Włocławku ponad 30 lat
Kwiaciarnia Barbara Kaźmierczak na włocławskim rynku działa od 1992 roku. W styczniu 2024 przed budynkiem znajdującym się na al. Chopina 49/51 ustawiono wiatę przystankową, która zasłoniła większą część witryny kwiaciarni. Właściciele poinformowali o tym na Facebooku, dodając że nie zostali o tym poinformowani wcześniej. Zaapelowali też o pomoc w zaistniałej sytuacji.
„Od ponad 30 lat uczciwie płacimy podatki. I jak to z biznesem bywa, raz jest lepiej a raz gorzej…Przetrwaliśmy trudny czas pandemii, a nawet lepiej… po jej zakończeniu stworzyliśmy nowe stanowiska pracy. W dniu dzisiejszym (17 stycznia 2024 - przypis redakcji) przed wystawą sklepową, która jest naszą wizytówką, została postawiona wiata przystankowa‼️ O tym fakcie nie zostaliśmy wcześniej poinformowani!!! Z całą pewnością ta sytuacja spotkałaby się z naszym sprzeciwem. Wynika z tego, że Urząd Miasta nie kieruje się dobrem przedsiębiorców działających od wielu lat w Mieście Włocławek! Poczuliśmy się skrzywdzeni a przede wszystkim pozbawieni szacunku! Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim naszym klientom za udostępnienia. Liczy na Waszą pomoc…” - poinformowała kwiaciarnia na swoim profilu facebookowym.
Przystanek obsługuje kilkanaście linii. Wiata jest potrzebna pasażerom
Wiata została ustawiona w środę 17 stycznia 2024 roku. Wygląda na to, że zamieszony w mediach społecznościowych apel, odniósł skutek. Już następnego dnia – 18 stycznia 2024 roku – do kwestii wiaty przy al. Chopina odniósł się prezydent Włocławka Marek Wojtkowski.
Włodarz miasta zaznaczył, że przystanek obsługuje kilkanaście linii autobusowych i jest jednym z najbardziej uczęszczanych przystanków. Wyjaśnił, że w związku z tym nie planuje likwidacji wiaty, która chroni pasażerów przed warunkami atmosferycznymi, ale zapowiedział że zostanie przesunięta.
„Gdy byłem tu rano, pod wiatą czekało kilkanaście osób. Od lat inwestujemy w infrastrukturę związaną z komunikacją publiczną, a tego typu elementy są jej nieodłącznym elementem. Wiata nie zniknie, ale – wsłuchując się w głos mieszkańców – zostanie przesunięta o około 2.5 metra. To spowoduje, że jedna z witryn kwiaciarni nie zostanie zasłonięta. A jednocześnie pasażerowie będą się mogli schować pod przestrzenną, nową wiatą” – napisał prezydent Marek Wojtkowski na Facebooku (18 stycznia 2024).
Wiata nie zniknęła z al. Chopina, ale została przesunięta
Wiata na al. Chopina we Włocławku faktycznie została przesunięta. W sobotę 20 stycznia 2024 roku właściciele kwiaciarni podziękowali swoim klientom za wsparcie i zaangażowanie w sprawę.
„To dla Was i dzięki Wam żyjemy od ponad 30 lat i dlatego chcemy działać jeszcze prężniej jako przedsiębiorstwo w Naszym mieście” – napisali na Facebooku.
Warto zaznaczyć, że sprawa ustawienia wiaty poruszyła mieszkańców, bowiem żywo komentowali zaistniałą sytuację w mediach społecznościowych. Większość popierała głos kwiaciarni wskazując na przykład na to, że miasto nie szanuje małych przedsiębiorców, ale były też inne głosy - wskazujące na to, że wiata nie zagrozi interesom.
„Nie potrzebny teren na te kilka kwiatów taki ... Wiązanki i inne bukiety same się obronią, ten kto zna Kwiaciarnię wie gdzie ma przyjechać ! Parę metrów dalej jest też kwiaciarnia, nie poszedłbym tam” - napisał jeden z mieszkańców Włocławka.
„Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Oklejcie wiatę fajnymi naklejkami reklamującymi przyrodę. Będzie lepiej niż przedtem” - zaproponował ktoś inny.
