https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

KRUS. Składki jak gorący kartofel

LT
Politycy odkładali temat ubezpieczenia zdrowotnego rolników, by nie zrazić do siebie wiejskiego elektoratu
Politycy odkładali temat ubezpieczenia zdrowotnego rolników, by nie zrazić do siebie wiejskiego elektoratu sxc.hu
Przed wyborami nie zmieniono prawa w sprawie ubezpieczenia zdrowotnego gospodarzy. Teraz trzeba to zrobić w błyskawicznym tempie.

26 października minie rok od wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że zasady finansowania z budżetu państwa składek na ubezpieczenie zdrowotne rolników są niezgodne z konstytucją. Dał 15 miesięcy na poprawienie prawa. Ten czas minie w lutym.

- Wszystkie ugrupowania polityczne odkładały ten trudny temat, by nie zrazić do siebie wiejskiego elektoratu, a czasu zostało niewiele - mówi Ryszard Kierzek, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej. - Tym bardziej, że trzeba naprawić cały system opłacania składek zdrowotnych, bo budżet dopłaca nie tylko do ubezpieczenia gospodarzy!

- Propozycje w tej sprawie przedstawiłem jeszcze przed wyborami - twierdzi Marek Sawicki, minister rolnictwa. - Państwo powinno nadal regulować składki za gospodarzy o najniższych dochodach. Pozostali mogliby płacić je w wysokości 1,25 proc. podatku rolnego. Sprawą zajmuje się zespół, którym kieruje minister Michał Boni. Moim zdaniem nie ma powodów do obaw - zmiany uda się przyjąć w trybie pilnym.

- A jak ustalić kto jest bogatszy, kto biedniejszy? - zastanawia się Kierzek. - Powierzchnia gospodarstwa nie może być miarodajnym kryterium, bo nie zawsze świadczy o dochodzie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska