- Gopło jest siódmym co do wielkości akwenem w Polsce, miejscem atrakcyjnym turystycznie, licznie odwiedzanym przez turystów. Chcemy profesjonalnie dbać o ich bezpieczeństwo - przekonuje Maciej Banachowski, kierownik drużyny WOPR z Kruszwicy.
Kruszwiccy WOPR-ocy są już przeszkoleni z obsługi defibrylatora automatycznego (AED).
Szkolili się w Szkole Podstawowej nr 2 razem z miejscowymi policjantami, strażakami, harcerzami i członkami szkolnego koła PCK.
- Celem szkolenia była praktyczna nauka obsługi tego urządzenia, tak niezbędnego w ratownictwie - tłumaczy Maciej Banachowski.
Niestety zaraz po szkoleniu defibrylator wrócił do Bydgoszczy. Dlatego też Maciej Banachowski rozpoczął starania, by jego jednostka została wyposażona w ten sprzęt.
- W ciągu całego roku wielokrotnie, w rejonie jeziora Gopło, prowadzimy liczne akcje ratunkowe. Zdarza się, że to my podejmujemy pierwsze czynności, jeszcze przed przyjazdem pogotowia ratunkowego czy innych służb. W nagłym zatrzymaniu krążenia defibrylator automatyczny jest istotnym wspomaganiem czynności resuscytacyjnych - przekonuje Maciej Banachowski.
By ten sprzęt zdobyć, potrzebne są pieniądze. Koszt defibrylatora to około 4 tys. zł. WOPR-owcy bardzo liczą na wsparcie władz samorządowych zarówno Kruszwicy, jak i województwa.
Być może swój wkład zapewnią również lokalni sponsorzy. Jeśli plany kruszwickiego WOPR-u się zrealizują, będzie to pierwszy tego typu sprzęt (nie licząc służb medycznych) w powiecie inowrocławskim.
Zainteresowani wsparciem tej inicjatywy proszeni są o kontakt z Maciejem Banachowskim (tel. 607 638 309).
Czytaj e-wydanie »