Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kryminalne zagadki Włocławka i okolic, czyli o tym, jak bezrobotni podpuszczeni przez komunistów, pobili burmistrza Radziejowa

Jolanta Mlodecka
Jolanta Mlodecka
Przedwojenna włocławska prasa pełna była doniesień o różnych kryminalnych wydarzeniach - oto niektóre z nich z lat 30.

Wiadomości z Włocławka i okolic
Kwiecień 1937 r.

Dobre. Kończą się te popisy.

Prawdziwą plagą dla szerokiej okolicy Dobrego są liczne szajki złodziei, zamieszkujące przeważnie tak zwane "góry krzywosądzkie". Ostatnio jednak uwzięła się na tych "ptaków", co to nie sieją, nie orzą ani do gumien zbierają a żyją - policja z miejscowego posterunku. Co rusz, wyroki sądowe skazują tych ludzi "bez troski" na emigrację przymusową do więzienia.
Oto w dniu 8 bm. wyrokiem Sądu Grodzkiego w Radziejowie za kradzież kur skazani zostali: Maciejewski na 3 lata więzienia i 5 lat przymusowych prac: Zeborski na 2 lata więzienia i poniesienie kosztów sądowych...

Archiwalne zdjęcia piłkarzy Kujawianki Izbica Kujawska [część I]

O pobicie burmistrza

W poniedziałek, dnia 19 bm. sąd okręgowy we Włocławku rozpatrywać będzie sprawę 20 prowodyrów, oskarżonych o pobicie burmistrza m. Radziejowa p. Kossowskiego.

Tłem rozprawy będzie głośne zajście w Radziejowie w dniu 16 stycznia br. W dniu tym przybyło do magistratu około 150 bezrobotnych, którzy dowiedzieli się, że mają być rozdzielone kartki na słoninę i mąkę. Burmistrz polecił im przyjść w godzinach popołudniowych. Wówczas odezwały się okrzyki pod adresem burmistrza, któremu zarzucano, że ukradł 700 zł, przeznaczonych dla bezrobotnych.
Następnie, prawdopodobnie pod wpływem namowy jakichś komunistycznych prowodyrów - tłum wdarł się do gabinetu burmistrza, którego potłuczono, a następnie wywieziono za miasto. Epilog tego zajścia rozegra się w sądzie!

Najlepiej smakują "cudzesy"

Janusz Rokita z ul. Chłodnej we Włocławku nie miał papierosowe od dłuższego czasu, a wiadomo, najlepiej smakują "cudzesy".. Aby zdobyć ten gatunek wyrobów monopolowych udał się do sklepu przy ul. Łęgskiej 21 i na rachunek jednego z inżynierów fabryki Celulozy pobrał papierosów na sumę zł. 5 gr. 5. Palił "cudzesy" i chwali się. Sprawka wykryła się. Policja sporządziła protokół. Będzie sprawa o oszustwo.

Pożar w Kowalu

Onegdaj o godzinie 11 Kowalu przedmieście Przydatki Gołaszewskie, na szkodę Bronisława Cieślińskiego, spaliły się 3 stogi żyta i 13 morgów, stodoła drewniana w której spaliło się 5 mórg jęczmienia, młocarnia, manerz, obora i 4 prosięta. Straty wynoszą 11.124 zł.

Express Kujawski
Maj 1934 r.

Okradzenie kasy w urzędzie Kikół

W nocy z 18 na 19 b.m. dokonano kradzieży w urzędzie gminnym gm. Kikół. Złodzieje rozpruli dwie kasy pancerne i skradli tylko 17 złotych. Rozprucie kas wskazuje, że kradzieży tej dokonali zawodowi "kasiarze". Policja wszczęła dochodzenie celem ujęcia sprawców.

Zachowano oryginalną pisownię.

Do zobaczenia - premiery kinowe kwiecień 2018.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska