Skutecznością błysnął Tomasz Krysiński, który trzykrotnie zmusił do kapitulacji Adama Kopaczewskiego. W tabeli Byki awansowały na 5 miejsce.
Spotkanie prowadzone było w szybkim tempie z wieloma sytuacjami bramkowymi i walką do samego końca. Spotkanie rozpoczęło się pomyślnie dla gospodarzy. Byki po 10 minutach prowadziły 1:0 po pięknym strzale z 18 metrów Tomasz Krysińskiego. W dalszej części meczu obie drużyny miały kilka sytuacji do zmiany wyniku, jednak bramkarze nie dali się zaskoczyć.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. W 59 minucie doszło do sytuacji, która wpłynęła na dalsze losy spotkania. Po ostrym wślizgu na zawodniku Brzysko - rolu czerwoną kartkę ujrzał Jakub Cegiełka i gościom przyszło grać w 10-tkę. Na zaostrzenie spotkania duży wpływ miał sędzia, który pozwalał zawodnikom na zbyt wiele. Trzy minuty później było 2:0. Niezdecydowanie Dariusza Chojnackiego wykorzystał ponownie Tomasz Krysiński. Osłabienie i strata drugiego gola podziałała mobilizująco na szubinian, który w 74 minucie za sprawą Jacka Żurawskiego zdobyli kontaktowego gola. W 78 minucie nieudane wybicie przez Adama Kopaczewskiego przejął Tomasz Witkowski, który zagrał na 5 metr do niepilnowanego Tomasza Krysińskiego i było 3:1. Końcówka spotkania była bardzo ciekawa. Szubinianka nie mając nic do stracenia dążyła do zmiany niekorzystnego wyniku. Efektem był strzelony gol przez Tomasz Kleina w 92 minucie dla Szubinianki. Mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla Byków.
Mecz pokazał, że obie 11-stki powinny znaleźć się w czołówce V-ligowych drużyn.
Krysiński ustrzelił hat-tricka z Szubinianką
mrow

Tomasz Krysiński strzela drugą bramkę dla Brzysko-Rolu
Kolejne 3 punkty zainkasowali piłkarze Brzysko-rolu Brzyskorzystewko w V lidze. Tym razem po ciekawym meczu pokonali różnicą jednej bramki Szubiniankę Szubin.