Szlag mnie trafia, kiedy słyszę w okolicach Nowego Roku o nagrodach i trzynastkach w urzędach! - oburza się Damian (nazwisko do wiad. red.), kierowca z Torunia. - A ja ostatnią premię dostałem w 2008 r. Od lat zero podwyżek.
- Dla nich zawsze jest kasa - irytuje się jeden z forumowiczów na portalu pomorska.pl. - A gdzie dla zwykłych ludzi, co pracują w marketach, szpitalach, na ulicach odśnieżają, chcąc zarobić na chleb?!
Czytaj: Żyje się lepiej. Pracownikom "budżetówki"
"Jedynie trzynastki"
Tylko nieliczne urzędy w 2012 r. zrezygnowały z nagród. - Pracownicy nie otrzymali ich ze względu na oszczędności - tłumaczy Beata Krzemińska, rzecznik urzędu marszałkowskiego. Premii nie było też w urzędzie wojewódzkim. Bartłomiej Michałek, rzecznik wojewody: - Nie dostajemy rocznych nagród, jedynie "trzynastki".
Więcej czytaj dziś w wydaniu papierowym "Gazety Pomorskiej".
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!