Krzyca - zapomniane zboże. Wydłuża świeżość pieczywa. Doradcy polecają je do uprawy ekologicznej

Ciekawostkę na temat powracającej w uprawach krzycy podaje Emilia Kucińska z Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Minikowie:

- To prastare, niemodyfikowane i nieuszlachetnione żyto przed wiekami siali drwale na leśnych wyrębach i między drzewami. W czasach, gdy karczowano lasy pod uprawę, właściciele gruntów pozwalali drwalom siać krzycę, którą ci wykorzystywali jako siano dla koni pracujących w lesie.

Krzyca ma wiele odmian, w XIX wieku najpowszechniejszą nazywano żytem świętojańskim (wysiew przypadał na św. Jana). - Odznacza się dużą wytrzymałością na złą glebę i trudne warunki uprawy, szczególnie dobrze udaje się na nowinach – informuje Emilia Kucińska. - Krzycę można wysiewać przez cały rok, również jako żyto chlebowe ozime. Im wcześniej i rzadziej jest wysiewana - tym bujniej się krzewi, dlatego często wysiewa się ją w mieszankach z innymi jednorocznymi zbożami. Jesienią sieje się po to, by w następnym roku zebrać nawet do trzech pokosów zielonej masy.

KPODR dodaje, że krzyca ma wiele cennych właściwości: - Dodanie mąki z krzycy do ciasta powoduje dłuższe zachowanie świeżości pieczywa. Ziarniak jest źródłem węglowodanów, tłuszczów, błonnika, witamin – z grupy B i witaminy E oraz soli mineralnych – cynku, manganu, potasu i wapnia. Na długiej liście zalet krzycy są też m. in. sterole zmniejszające znacząco ryzyko miażdżycy i zawałów, przeciwnowotworowe karotenoidy i niższy indeks glikemiczny w porównaniu z pieczywem białym.

Z obserwacji doradców wynika, że krzyca coraz częściej wysiewana jest w gospodarstwach ekologicznych. - Wytwarzana z niej mąka doskonale nadaje się do wypieków chleba razowego. Dzięki temu, że obecnie rolnicy otrzymują specjalne środki finansowe przeznaczone na uprawę starych gatunków zbóż zagrożonych wyginięciem, krzyca może w przyszłości stać się rośliną częściej uprawianą na polskich polach – uważają eksperci.

Źródło: KPODR